@Frogy0: Zakładając że na nic innego nie wydasz ani grosza. Z resztą marny trud. Nawet jak dasz dwulatkowi te 200k i powiesz mu żeby sobie poszedł, to on nigdzie nie pójdzie tylko będzie próbował zjeść banknoty.
@Frogy0: Żeby oszczędzić 100k rocznie trzeba zarabiać przynajmniej ze 14k na rękę. Nie będziesz przecież mieszkał w lepiance i oszczędzał na wszystkim chodząc w tanich ubraniach i jeżdżąc autobusem. Nie będziesz miał na to czasu. 14k netto to 20k brutto, raczej mało kto tyle zarabia.
Przy średniej rzędu 4k brutto masz na rękę 2800zł. Nie mam pojęcia jak wyglądają wydatki rodzin na różnym poziomie, więc trudno mi oszacować. Moi sąsiedzi w takich samych mieszkaniach mieszkają nawet z 2 dzieci, więc można powiedzieć, że ich osobiste wydatki i utrzymanie mieszkania wyjdzie podobne do mojego życia. Coś koło 4k licząc ze spłacaniem kredytu. Przy pracującej dwójce osób ze średnią krajową masz 1600zł oszczędności miesięcznie. 10,5 roku i na jednego berbecia jest 200k. To znaczy, że 21 lat będziesz całe oszczędności pakować w dzieci żyjąc w dwóch pokojach na 50m czteroosobową rodziną. No ale fakt, już koło 19 roku wyniosą się, bo będą miały dość życia w takich warunkach.
@Trokopotaka: Proponuję zatrudnić człowieka, który będzie codziennie czekał by na jego życzenie podawać mu tę szklankę wody, ciekawe ile sobie policzy za "robociznę"...
A po czasie pewnie gowniak jeszcze by stłukł te szklankę
OdpowiedzCzyli jakby zarabiac 100k rocznie to wystarcza 2 lata pracy na jednego gowniaka
Odpowiedz@Frogy0: Zakładając że na nic innego nie wydasz ani grosza. Z resztą marny trud. Nawet jak dasz dwulatkowi te 200k i powiesz mu żeby sobie poszedł, to on nigdzie nie pójdzie tylko będzie próbował zjeść banknoty.
Odpowiedz@Frogy0: Żeby oszczędzić 100k rocznie trzeba zarabiać przynajmniej ze 14k na rękę. Nie będziesz przecież mieszkał w lepiance i oszczędzał na wszystkim chodząc w tanich ubraniach i jeżdżąc autobusem. Nie będziesz miał na to czasu. 14k netto to 20k brutto, raczej mało kto tyle zarabia. Przy średniej rzędu 4k brutto masz na rękę 2800zł. Nie mam pojęcia jak wyglądają wydatki rodzin na różnym poziomie, więc trudno mi oszacować. Moi sąsiedzi w takich samych mieszkaniach mieszkają nawet z 2 dzieci, więc można powiedzieć, że ich osobiste wydatki i utrzymanie mieszkania wyjdzie podobne do mojego życia. Coś koło 4k licząc ze spłacaniem kredytu. Przy pracującej dwójce osób ze średnią krajową masz 1600zł oszczędności miesięcznie. 10,5 roku i na jednego berbecia jest 200k. To znaczy, że 21 lat będziesz całe oszczędności pakować w dzieci żyjąc w dwóch pokojach na 50m czteroosobową rodziną. No ale fakt, już koło 19 roku wyniosą się, bo będą miały dość życia w takich warunkach.
OdpowiedzSzklanka ma 250ml
Odpowiedzten post powinien być argumentem wszystkich nauczycieli matematyki, którym jakiś uczniak wyjedzie z tekstem "przecież nam się to w ogóle nie przyda".
OdpowiedzNajpopularniejsze są szklanki z prl z czarnego dymionego szkła.
OdpowiedzTo niech cwaniak jeszcze przeliczy na uśmiechy bombelka.
OdpowiedzObliczenia nie są poprawne, bo uwzględniają jedynie cenę wody. A tu nie chodzi o cenę wody, tylko o koszt czynności podawania.
Odpowiedz@Trokopotaka: Proponuję zatrudnić człowieka, który będzie codziennie czekał by na jego życzenie podawać mu tę szklankę wody, ciekawe ile sobie policzy za "robociznę"...
OdpowiedzJuż spieszę z poprawką w obliczeniach: Dajemy apostrof mnie więcej w połowie słowa "woda" oraz dajemy się "karmić" odkąd młodociane skończy 18 lat.
Odpowiedz