Wi-Fi jest szkodliwe dla zdrowia, hałas jest szkodliwy dla zdrowia, stres jest szkodliwy dla zdrowia... Niby można wyjechać w jakiś czysty rejon świata i żyć w zgodzie z naturą wcinając liście i korzonki, tak żeby było super zdrowo... Tylko po co, jaka wtedy przyjemność z życia?
Śmieszne jest to, że wiele rzeczy trzeba uprościć aby ludzie to jakoś pojęli.
Dym papierosowy jest faktycznie szkodliwy, głównie dla palacza. Tlący się papieros nie uwalnia dużo dymu i tli się w niższej temperaturze. Przez to najbardziej szkodliwy w nim jest tlenek węgla. Gdy palacz się zaciąga, to podgrzewa papierosa przepływającym powietrzem i wciąga go dużo więcej, ale sporo substancji szkodliwych zostaje w jego płucach. Bierne palenie nie jest tak szkodliwe, jak zwykłe palenie. Wiadomo, długa ekspozycja (palenie w domu) będzie odczuwalna, ale okazjonalna ekspozycja gdzieś na mieście czy na imprezie nikomu nie zaszkodzi.
Opalanie w solarium nie jest bardziej szkodliwe, niż opalanie na słońcu. Samo opalanie w nadmiarze jest szkodliwe, ale jednocześnie podnosi poziom witaminy D, której większość ludzi ma niedobory przez życie w zamkniętych pomieszczeniach. W gruncie rzeczy ludzie okazjonalnie chodzący na solarium zimą są zdrowsi.
Alkohol podobnie, szkodliwy jest w większych ilościach. Małe ilości alkoholu nawet spożywane regularnie działają pozytywnie dla zdrowia.
No tak wdychanie smogu jest szkodliwe jak każdego innego syfu z powietrza. Tak samo jak ze wszystkim, długotrwałe przebywanie w pyle czy zanieczyszczeniu odbija się na zdrowiu. Smog jest groźniejszy od palenia, bo ludzie przebywają w nim bez przerwy i wdychają go więcej, gdy potrzebują więcej powietrza.
Objadanie tu jest jedynym niepodważalnym faktem, bo samo w sobie określa jedzenie w nadmiernych ilościach, a nie jedzenie w ogóle.
Wszystko sprowadza się do tego, że wszystko jest dla ludzi. Ważne, aby zachować w tym umiar.
przechodzenie obok Żeby też jest szkodliwe dla zdrowia xD
OdpowiedzWi-Fi jest szkodliwe dla zdrowia, hałas jest szkodliwy dla zdrowia, stres jest szkodliwy dla zdrowia... Niby można wyjechać w jakiś czysty rejon świata i żyć w zgodzie z naturą wcinając liście i korzonki, tak żeby było super zdrowo... Tylko po co, jaka wtedy przyjemność z życia?
OdpowiedzŚmieszne jest to, że wiele rzeczy trzeba uprościć aby ludzie to jakoś pojęli. Dym papierosowy jest faktycznie szkodliwy, głównie dla palacza. Tlący się papieros nie uwalnia dużo dymu i tli się w niższej temperaturze. Przez to najbardziej szkodliwy w nim jest tlenek węgla. Gdy palacz się zaciąga, to podgrzewa papierosa przepływającym powietrzem i wciąga go dużo więcej, ale sporo substancji szkodliwych zostaje w jego płucach. Bierne palenie nie jest tak szkodliwe, jak zwykłe palenie. Wiadomo, długa ekspozycja (palenie w domu) będzie odczuwalna, ale okazjonalna ekspozycja gdzieś na mieście czy na imprezie nikomu nie zaszkodzi. Opalanie w solarium nie jest bardziej szkodliwe, niż opalanie na słońcu. Samo opalanie w nadmiarze jest szkodliwe, ale jednocześnie podnosi poziom witaminy D, której większość ludzi ma niedobory przez życie w zamkniętych pomieszczeniach. W gruncie rzeczy ludzie okazjonalnie chodzący na solarium zimą są zdrowsi. Alkohol podobnie, szkodliwy jest w większych ilościach. Małe ilości alkoholu nawet spożywane regularnie działają pozytywnie dla zdrowia. No tak wdychanie smogu jest szkodliwe jak każdego innego syfu z powietrza. Tak samo jak ze wszystkim, długotrwałe przebywanie w pyle czy zanieczyszczeniu odbija się na zdrowiu. Smog jest groźniejszy od palenia, bo ludzie przebywają w nim bez przerwy i wdychają go więcej, gdy potrzebują więcej powietrza. Objadanie tu jest jedynym niepodważalnym faktem, bo samo w sobie określa jedzenie w nadmiernych ilościach, a nie jedzenie w ogóle. Wszystko sprowadza się do tego, że wszystko jest dla ludzi. Ważne, aby zachować w tym umiar.
OdpowiedzŻycie w ogóle jest szkodliwe dla zdrowia. Wniosek? Umrzyj, nie będziesz miał problemów zdrowotnych.
Odpowiedz