Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Skierniewice

Dodaj nowy komentarz
avatar j557
3 3

Niby śmieszne, ale ja mam w domu 20L wody do mycia i picia na takie nagłe wypadki :D

Odpowiedz
avatar cassper
-1 1

No przecież mogli się przygotować i kupić na zapas kilka hl wody. To pewnie lewaki z po były i dlatego teraz narzekają, prawdziwy pisowski patriota zawsze ma zapasy na niedziele

Odpowiedz
avatar gwiazdadziunia
-2 4

Mam wolne weekendy, ale popieram zakaz. Dlaczego miałabym wymagać tego dnia pracy od innych, kiedy sama mam wolne? Nie rozumiem jak można żałować komuś dnia wolnego? To jest dopiero januszenie. Za granicą jakoś w niedzielę sklepy pozamykane a gospodarka tych państw ma się dużo lepiej od naszej. Wolna niedziela to bardziej stan umysłu.

Odpowiedz
avatar cassper
1 3

@gwiazdadziunia: A dlaczego żałujesz pracy tym którzy chcą pracować w weekendy? A jeśli chodzi o wolne, to przecież pracujący w niedziele odbierają dzień wolny innego dnia, tak czy inaczej liczbę dni wolnych mają taką samą jak inni. poza tym, w większych sklepach jest też więcej pracowników i mogą podzielić tak grafik żeby każdy pracował tylko 1 niedzielę w miesiącu. Jako student często dorabiałem pracując w niedziele w sklepie. Dzięki temu miałem na swoje wydatki. Gdybym studiował teraz, byłbym takiej możliwości pozbawiony. A i argument ze sklepami zamkniętymi za granicą jest nie trafiony bo w większości państw takiego durnego zakazu handlu nie ma, a tam gdzie jest - np w Niemczech - jest o niebo lepiej opracowany i dopuszcza otwieranie sklepów, nawet wielkopowierzchniowych na indywidualne zezwolenie gminy, jeśli mają taką potrzebę. Dlatego, mieszkając blisko granicy, często w niedzielę jeżdżę sobie na zakupy do niemiec gdzie mam w najbliższym miasteczku 2 netta otwarte w każdą niedzielę a kawałek dalej wielkie centrum handlowe otwarte w co drugą niedziele. Nasze prawo jest, jak z resztą każdy pomysł tego rządu, pisane na kolanie i pełne dziur, dlatego jestem mu absolutnie przeciwny. Nie twierdzę jednak że ludziom nie należy się odpoczynek w niedziele, ale to da się rozwiązać innymi sposobami niż bolszewickimi ustawami, nie dającymi żadnego wyboru. Wystarczyło by ustawowo wymusić na pracodawcach wyższe stawki w niedziele, a wtedy część sama by się zamknęła, część zapłaciła więcej pracownikom, którzy chętniej by pracowali w weekend a część zatrudniła by na niedziele studentów lub innych pracowników tylko na ten jeden dzień, dając stałej załodze odpocząć. Z punktu widzenia codziennych zakupów to mi wisi czy sklepy są w niedziele czynne czy nie bo rzadko robię wtedy jakiekolwiek zakupy. Często jednak podróżuję i wracam po długiej nieobecności do kraju, najczęściej w niedzielę. Wtedy to jest problem jak nawet nie ma gdzie kupić chleba - bo wódkę zawsze kupisz. Problem też mają lokale gastronomiczne, którym zdarza się wydać w niedziele cały zapas jakiegoś ważnego składnika muszą odmawiać klientom dań z karty z powodu braku składników albo zamykać wcześniej knajpę. Jestem za wolnością wyboru - kto chce niech w niedziele ma prawo do pracy w handlu a kto nie chce niech ma prawo do odpoczynku. Zmuszanie ludzi do jednego lub drugiego jest niemoralne i niesprawiedliwe

Odpowiedz
avatar go1
0 0

To nadal luźniej macie jak mój sąsiad,400 litrów wody na zapas ma. Skurczybyk.

Odpowiedz
Udostępnij