@Shifted: Nie ciężko, ale po co? Ile czasu trzeba by na to poświęcić, żeby nadrobić braki szkolnej elementarnej wiedzy? Plus, poświęcić część czasu na ogarnianie aktualnych wydarzeń... A jeśli ktoś 'nie ma do tego głowy', to musiałby wkuwać te wszystkie fakty na pamięć, bo od samego czytania niewiele mu w pamięci zostaje. Ach, i jeszcze liczyć na to, że trafi się rozmowa z osobą, która poruszy temat akurat tych wyuczonych faktów.
Ten facet ma jakieś kompleksy i fobię przed wyjściem na ignoranta. Normalny człowiek zdaje sobie sprawę, że nie można wiedzieć wszystkiego w każdej dziedzinie, a inteligentny człowiek nie boi się przyznać, że nie wie czegoś, co nie jest mu niezbędne do życia ;P
Każda z wymienionych rzeczy jak widać jest wiedzą zbędną do życia. Lubimy się pośmiać, że ktoś nie wie jak nazywa się najwyższy szczyt na świecie i na tym zastosowanie tej informacji się zwykle kończy.
A zarówno to która rzeka jest najdłuższa jak i to kto wynalazł żarówkę, to kwestie sporne, choć w szkole uczą jedynych "prawd".
@zorann: Taka wiedza jest przydatna w rozmowach "o wszystkim i o niczym" z innymi ludźmi. Chyba że dla ciebie kontakty wybiegające poza sprawy zawodowe są zbędne do życia.
@zorann: mówią, że regularne wypełnianie krzyżówek jest zdrowe dla mózgu i zmniejsza ryzyko wystąpienia chorób neurodegeneracyjnych. Naukowcy jednego z londyńskich uniwersytetów przeprowadzili testy, które wykazały, że osoby po pięćdziesiątym roku życia, które regularnie wypełniają krzyżówki mają w późniejszym okresie mózgi funkcjonujące, jakby były o dziesięć lat młodsze
@agnbe: Równie dobrze mogą rozwiązywać sudoku, albo uczyć się... ale nie tego co program każe, a tego, co je interesuje. Chodzi tylko o aktywność mózgu, a nie konkretnie o rozwiązywanie krzyżówek. Jeśli kogoś interesuje wiedza ogólna - nie mam z tym problemu.
@zorann: pytałeś, jakie jest zastosowanie dla krzyżówek - więc odpowiedziałam. I nawet na Nobla nie mam co liczyć, bo już wielu naukowców wcześniej doszło do takiego wniosku
Znam ludzi, którzy znają ludzi, którzy nie wiedzą, kto aktualnie w Polsce jest premierem, czy jaka partia rządzi.
To są szczęśliwi ludzie. A resztę z wiedzy ogólnej można nadrobić.
I madki oraz antyszczepionkowce. Powiedz jednym czy drugim coś merytorycznego, udowodnionego naukowo, to wyzwą cię od debili, każą powtarzać podstawówkę i się dokształcić, a na końcu walną sto uśmieszków.
I religia.
Odpowiedz@grejon albo Twoje "mundrości".. dzięki za potwierdzenie mema ;)
OdpowiedzTo naprawdę tak ciężko każdą z tych wymienionych rzeczy w google wpisać?
Odpowiedz@Shifted: Nie ciężko, ale po co? Ile czasu trzeba by na to poświęcić, żeby nadrobić braki szkolnej elementarnej wiedzy? Plus, poświęcić część czasu na ogarnianie aktualnych wydarzeń... A jeśli ktoś 'nie ma do tego głowy', to musiałby wkuwać te wszystkie fakty na pamięć, bo od samego czytania niewiele mu w pamięci zostaje. Ach, i jeszcze liczyć na to, że trafi się rozmowa z osobą, która poruszy temat akurat tych wyuczonych faktów. Ten facet ma jakieś kompleksy i fobię przed wyjściem na ignoranta. Normalny człowiek zdaje sobie sprawę, że nie można wiedzieć wszystkiego w każdej dziedzinie, a inteligentny człowiek nie boi się przyznać, że nie wie czegoś, co nie jest mu niezbędne do życia ;P
Odpowiedz@„ET”: Jeśli naprawde chciałby z tego problemu wybrnąć mógłby spędzić wolny czas czytając takie rzeczy. Ale ch*j, lepiej scrollować memy na jbzd.
OdpowiedzKażda z wymienionych rzeczy jak widać jest wiedzą zbędną do życia. Lubimy się pośmiać, że ktoś nie wie jak nazywa się najwyższy szczyt na świecie i na tym zastosowanie tej informacji się zwykle kończy. A zarówno to która rzeka jest najdłuższa jak i to kto wynalazł żarówkę, to kwestie sporne, choć w szkole uczą jedynych "prawd".
Odpowiedz@zorann: Nieprawda, taka wiedza się bardzo przydaje do rozwiązywania krzyżówek z gazety.
Odpowiedz@Trokopotaka: Zaiste :D Jeśli ktoś jeszcze wymyśli zastosowanie dla wypełnionych krzyżówek, to nobel murowany ;)
Odpowiedz@zorann: Taka wiedza jest przydatna w rozmowach "o wszystkim i o niczym" z innymi ludźmi. Chyba że dla ciebie kontakty wybiegające poza sprawy zawodowe są zbędne do życia.
Odpowiedz@zorann: Wiedza będzie mieć znaczenie, gdy ktoś jest redaktorem i padnie mu internet.
Odpowiedz@zorann: mówią, że regularne wypełnianie krzyżówek jest zdrowe dla mózgu i zmniejsza ryzyko wystąpienia chorób neurodegeneracyjnych. Naukowcy jednego z londyńskich uniwersytetów przeprowadzili testy, które wykazały, że osoby po pięćdziesiątym roku życia, które regularnie wypełniają krzyżówki mają w późniejszym okresie mózgi funkcjonujące, jakby były o dziesięć lat młodsze
Odpowiedz@agnbe: Równie dobrze mogą rozwiązywać sudoku, albo uczyć się... ale nie tego co program każe, a tego, co je interesuje. Chodzi tylko o aktywność mózgu, a nie konkretnie o rozwiązywanie krzyżówek. Jeśli kogoś interesuje wiedza ogólna - nie mam z tym problemu.
Odpowiedz@zorann: pytałeś, jakie jest zastosowanie dla krzyżówek - więc odpowiedziałam. I nawet na Nobla nie mam co liczyć, bo już wielu naukowców wcześniej doszło do takiego wniosku
OdpowiedzZnam ludzi, którzy znają ludzi, którzy nie wiedzą, kto aktualnie w Polsce jest premierem, czy jaka partia rządzi. To są szczęśliwi ludzie. A resztę z wiedzy ogólnej można nadrobić.
OdpowiedzPodoba mi się to, że gość dokładnie potrafi wymienić czego nie wie. Trochę jak z Milesem ze spodermona, który na teście dostał 0/100 pkt.
OdpowiedzI madki oraz antyszczepionkowce. Powiedz jednym czy drugim coś merytorycznego, udowodnionego naukowo, to wyzwą cię od debili, każą powtarzać podstawówkę i się dokształcić, a na końcu walną sto uśmieszków.
Odpowiedz