@deathnote: A teraz sobie wyobraź, że nie pracujesz i masz tylko 2,5 koła na utrzymanie siebie i tej piątki :9. Wtedy byś zrozumiał, dlaczego Ten Basen Im Się Po Prostu Należy :(
@Kajothegreat: Podam ci przykład z życia wzięty. Moja siostra, lat 23, bez męża i dzieci, studiuje i pracuje równocześnie za 1600zł miesięcznie, nikt jej nic za darmo nie daje. Jej rówieśniczka, z którą chodziła do liceum: 23-letnia panna, mieszkająca z rodzicami: ma 5 dzieci, z trzema różnymi facetami, pierwsze dziecko urodziła jako 17. Ojcowie dzieci nie dają kasy, bo jeden siedzi w więzieniu, drugi uciekł, a trzeci - nieznana tożsamość. Samotna matka dostaje 2500zł z 500+, alimenty od państwa na wszystkie dzieci, łącznie 2750zł, zasiłek rodzinny z dodatkiem na trzecie, czwarte i piąte dziecko, w kwocie łącznie 850zł, plus dodatek dla samotnej matki. Miesięcznie ma ponad 6tys zł od państwa, nigdy nie pracowała zawodowo. Mając socjal i mieszkając z rodzicami, którzy zapłacą za wszystkie rachunki domowe, żyje sobie całkiem nieźle i nawet zachęca moją siostrę do urodzenia kilku dzieci, bo po co pracować za taką małą wypłatę, jak można mieć za darmo na wszystko, jak się ma dzieci.
@zpiesciamudotwarzy: generalnie racja - tylko ciekawe jak sobie ta "madka" poradzi jak w końcu ludzie powiedzą dość i za kilka lat wybiorą partię, która ten socjal ukróci?
@ChiKenn:
@deathnote: Ludzie, to był żart :9
Ale czekaj, skąd masz info o tych wszystkich zasiłkach, o 6k na rękę :D?
I jeszcze jedna rzecz. Skoro w biedrze dostaje się 3,3k brutto na start (to z 2,5k na rękę), 1,6 wydaje się... Nieco mało...
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 czerwca 2019 o 16:15
@ChiKenn: nie ukróci - bo nie wiem czy zwróciłeś uwagę ale polityka nie zależy od aktualnie rządzącej partii - partie są dla hołoty dla zachowania pozorów wolności - był lepper który był w pewien sposob niezależny i już nie ma leppera.. nikt nie ukróci socjalu bo socjal jest sposobem na zarządzanie tłumem.
@Kajothegreat: Ile można dostać kasy jako samotna matka piątki dzieci, to łatwo sprawdzić w internecie. A że "tatusiowie" nie płacą, to już wiem od siostry, która rozmawiała na ten temat z koleżanką... Siostra mogłaby poszukać lepszych zarobków, ale ze skończonym tylko liceum to na podkarpaciu może sobie pomarzyć, jak nie ma znajomości. Póki co chce skończyć studia, no i mieszkając na wsi to się cieszy, że w ogóle ma pracę... A do najbliższej "biedry" to ona ma 30 kilometrów, więc bez własnego samochodu nie ma dojazdu, bo ostatni pekaes odjeżdża o 20.
@deathnote: Żeby było jasne: nikogo nie próbowałem oceniać. Rozumiem, że gdzieniegdzie zwyczajnie trudno jest o pracę, więc i stawki są niższe... A przynajmniej chwilę po napisaniu swojego postu uświadomiłem sobie, że na wsiach i w małych miejscowościach nie zawsze ma się podobne warunki na rynku pracy jak w dużych miastach.
Jeśli matki dostają jeszcze jakieś dodatki oprócz 500 +... Cóż, to dziwne. Zastanawia mnie przy tym, co będzie z taką matką, gdy jej dzieci stukną 18.
@deathnote: I nie zdziwi mnie, jak ta studentka niebawem będzie musiała płacić karę bykowego za nieposiadanie dzieci, bez względu na to, czy jest bezpłodna czy płodna.
@zpiesciamudotwarzy: przyjdzie grubszy kryzys gospodarczy (albo co gorsza jakaś wojna) i zasady o których piszesz się zmienią... pamiętaj, że socjal trzeba mieć z czego płacić (chodzi mi o realną wartość pieniądza, która już teraz szybko spada)
@ChiKenn: jak przyjdzie wojna to tweraz kwestia kiedy - bo jak za kilkanaście lat - to mając dzieci w miarę dorosłe znacząco zwiększasz swoje szanse na przetrwanie niż będą samotną korpobiurwą z dwoma psami, która jedyne co umie to siedzieć w korpo i walczyć o awans robiąc coś czego nawet nie rozumie
@zpiesciamudotwarzy: zależy jak te dzieci będą wychowane (czy w ogóle będą chciały pomóc) i co będą robić w życiu (na ile ich wiedza, umiejętności czy posiadane zasoby będą przydatne w czasie kryzysu/wojny). Generalnie różnych zmiennych przy takich przewidywaniach jest tak wiele, że trudno cokolwiek pewnego ustalić, nie łudziłbym się jednak, że na poważniejszy kryzys będziemy czekać aż kilkanaście lat
@ChiKenn: jeżeli już mamy gdybać, to mnie się wydaje że czeka nas depopulacja - ludzi jest za dużo - elity o ty, wiedzą i będą starać się liczbe ludności zmniejszyć. Wojny nie zdały egzaminu bo po wojnie zawsze przychodzi wyż demograficzny, plus oczywiście są niestabilne i ciężkie do kontrolowania. Czeka nas więc długofalowy projekt redukcji rozmnażania. Czyli kastracja mentalna (przekonywanie kobiet żeby nie rodziły) kastracja farmakologiczna (leki i być może szczepionki) i materialna (bieda sprawiająca że na dzieci cie nie stać).. Dawanie socjalu tak naprawdę również się w to wpisuje - stara prawda mówi że jeżeli chcesz człowieka do czegoś zniechęcić - to zapłać mu za robienie tego.. z początku będzie boom ale potem tendencja zacznie spadać i spadać - tak jak na zachodzie.. dlatego nie sądzę żeby socjal się skończył - wręcz przeciwnie, chcemy przyciągnąć imigrantów - a oni "wymagają" dobrego socjalu. A dlaczego chcemy imigrantów - bo łatwiej jest ściągnąć ich na swój teren i zasymilować niż próbować wjechać do nich.. miliony mężczyzn wyjechał z afryki i ukrainy - to sprawi że kobiety się wyemencypują, urodzi się mniej dzieci, a ci którzy przyjadą na zachód przyjmą w nastepnym pokoleniu zachodnie standardy i też będzie mniej dzieci... to bardzo długotrwały proces - ale powinien sie zakonczyć stabilizacją liczby ludności na swiecie - i być może przetrwanie rasy
@zpiesciamudotwarzy: w sumie to się zgadzam z tym co wyżej napisałeś... nie jestem co prawda przekonany czy to aby na pewno jest efekt odgórnego i przemyślanego planu elit - być może ten proces to po prostu naturalny element natury i ewolucji, który po prostu dla naszego dobra próbuje wyhamować przyrost populacji
@ChiKenn: też nie sądzę żeby to był "odgórny" plan jakiejś pojedynczej jednostki - pracują nad tym całe sztaby naukowców i superkomputerów - więc nie sądze też żeby plan był dokładnie taki jaki tu nakreśliłem - bo jest znacznie bardziej zawiły :) ale chodzi o główną ideę - klasa u władzy wie znacznie więcej niż my - i stawiam że już od dawna mają konkretne wyliczenia, że przy tym kursie ludzkość długo nie pociągnie - muszą więc mieć jakiś plan, a taki wydaje się najsensowniejszy - zwróć uwagę że zarówno pierwsza jak i (zwłaszcza) druga wojna, nie były jakimś tam chaotycznym mordobiciem - były planowane i nastawione na osiągnięcie konkretnych celów określonych grup
kobity które szydzą z matek, a same hodują psy koty itp (czyli substytut dzieci) to trochę tak jakby księża szydzili z uprawiających seks z kobietami bo przecież można z ministrantem
Ma 5 dzieci, czyli dostaje 2500zł z państwowej kasy na potrzeby tych dzieci i nie stać jej na dmuchany basen za 50 zł? Ale na fajki i piwo pewnie ma
Odpowiedz@deathnote: A teraz sobie wyobraź, że nie pracujesz i masz tylko 2,5 koła na utrzymanie siebie i tej piątki :9. Wtedy byś zrozumiał, dlaczego Ten Basen Im Się Po Prostu Należy :(
Odpowiedz@Kajothegreat: Podam ci przykład z życia wzięty. Moja siostra, lat 23, bez męża i dzieci, studiuje i pracuje równocześnie za 1600zł miesięcznie, nikt jej nic za darmo nie daje. Jej rówieśniczka, z którą chodziła do liceum: 23-letnia panna, mieszkająca z rodzicami: ma 5 dzieci, z trzema różnymi facetami, pierwsze dziecko urodziła jako 17. Ojcowie dzieci nie dają kasy, bo jeden siedzi w więzieniu, drugi uciekł, a trzeci - nieznana tożsamość. Samotna matka dostaje 2500zł z 500+, alimenty od państwa na wszystkie dzieci, łącznie 2750zł, zasiłek rodzinny z dodatkiem na trzecie, czwarte i piąte dziecko, w kwocie łącznie 850zł, plus dodatek dla samotnej matki. Miesięcznie ma ponad 6tys zł od państwa, nigdy nie pracowała zawodowo. Mając socjal i mieszkając z rodzicami, którzy zapłacą za wszystkie rachunki domowe, żyje sobie całkiem nieźle i nawet zachęca moją siostrę do urodzenia kilku dzieci, bo po co pracować za taką małą wypłatę, jak można mieć za darmo na wszystko, jak się ma dzieci.
Odpowiedz@deathnote: a mimo to szorujące w korpo szczurzyce z podejrzeniem raka od stresu przed 30-ką i tak uważają że to ta "madka" jest tempa :)
Odpowiedz@Kajothegreat: ta 5-tka to z niepokalanego poczęcia, a ojciec w chmurach siedzi i dlatego się do wychowania nie dokłada? ;)
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: generalnie racja - tylko ciekawe jak sobie ta "madka" poradzi jak w końcu ludzie powiedzą dość i za kilka lat wybiorą partię, która ten socjal ukróci?
Odpowiedz@ChiKenn: @deathnote: Ludzie, to był żart :9 Ale czekaj, skąd masz info o tych wszystkich zasiłkach, o 6k na rękę :D? I jeszcze jedna rzecz. Skoro w biedrze dostaje się 3,3k brutto na start (to z 2,5k na rękę), 1,6 wydaje się... Nieco mało...
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 czerwca 2019 o 16:15
@ChiKenn: nie ukróci - bo nie wiem czy zwróciłeś uwagę ale polityka nie zależy od aktualnie rządzącej partii - partie są dla hołoty dla zachowania pozorów wolności - był lepper który był w pewien sposob niezależny i już nie ma leppera.. nikt nie ukróci socjalu bo socjal jest sposobem na zarządzanie tłumem.
Odpowiedz@Kajothegreat: Ile można dostać kasy jako samotna matka piątki dzieci, to łatwo sprawdzić w internecie. A że "tatusiowie" nie płacą, to już wiem od siostry, która rozmawiała na ten temat z koleżanką... Siostra mogłaby poszukać lepszych zarobków, ale ze skończonym tylko liceum to na podkarpaciu może sobie pomarzyć, jak nie ma znajomości. Póki co chce skończyć studia, no i mieszkając na wsi to się cieszy, że w ogóle ma pracę... A do najbliższej "biedry" to ona ma 30 kilometrów, więc bez własnego samochodu nie ma dojazdu, bo ostatni pekaes odjeżdża o 20.
Odpowiedz@deathnote: Żeby było jasne: nikogo nie próbowałem oceniać. Rozumiem, że gdzieniegdzie zwyczajnie trudno jest o pracę, więc i stawki są niższe... A przynajmniej chwilę po napisaniu swojego postu uświadomiłem sobie, że na wsiach i w małych miejscowościach nie zawsze ma się podobne warunki na rynku pracy jak w dużych miastach. Jeśli matki dostają jeszcze jakieś dodatki oprócz 500 +... Cóż, to dziwne. Zastanawia mnie przy tym, co będzie z taką matką, gdy jej dzieci stukną 18.
Odpowiedz@deathnote: I nie zdziwi mnie, jak ta studentka niebawem będzie musiała płacić karę bykowego za nieposiadanie dzieci, bez względu na to, czy jest bezpłodna czy płodna.
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: przyjdzie grubszy kryzys gospodarczy (albo co gorsza jakaś wojna) i zasady o których piszesz się zmienią... pamiętaj, że socjal trzeba mieć z czego płacić (chodzi mi o realną wartość pieniądza, która już teraz szybko spada)
Odpowiedz@deathnote: samochód nadający się na dojazdy do pracy można kupić za 2-3 tyś zł
Odpowiedz@ChiKenn: jak przyjdzie wojna to tweraz kwestia kiedy - bo jak za kilkanaście lat - to mając dzieci w miarę dorosłe znacząco zwiększasz swoje szanse na przetrwanie niż będą samotną korpobiurwą z dwoma psami, która jedyne co umie to siedzieć w korpo i walczyć o awans robiąc coś czego nawet nie rozumie
Odpowiedz@Dawid_M: Haha, pomyliły mi się screeny i komentarz jest nie pod tym obrazkiem, co trzeba, a ludzie i tak plusują :D
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: zależy jak te dzieci będą wychowane (czy w ogóle będą chciały pomóc) i co będą robić w życiu (na ile ich wiedza, umiejętności czy posiadane zasoby będą przydatne w czasie kryzysu/wojny). Generalnie różnych zmiennych przy takich przewidywaniach jest tak wiele, że trudno cokolwiek pewnego ustalić, nie łudziłbym się jednak, że na poważniejszy kryzys będziemy czekać aż kilkanaście lat
Odpowiedz@ChiKenn: jeżeli już mamy gdybać, to mnie się wydaje że czeka nas depopulacja - ludzi jest za dużo - elity o ty, wiedzą i będą starać się liczbe ludności zmniejszyć. Wojny nie zdały egzaminu bo po wojnie zawsze przychodzi wyż demograficzny, plus oczywiście są niestabilne i ciężkie do kontrolowania. Czeka nas więc długofalowy projekt redukcji rozmnażania. Czyli kastracja mentalna (przekonywanie kobiet żeby nie rodziły) kastracja farmakologiczna (leki i być może szczepionki) i materialna (bieda sprawiająca że na dzieci cie nie stać).. Dawanie socjalu tak naprawdę również się w to wpisuje - stara prawda mówi że jeżeli chcesz człowieka do czegoś zniechęcić - to zapłać mu za robienie tego.. z początku będzie boom ale potem tendencja zacznie spadać i spadać - tak jak na zachodzie.. dlatego nie sądzę żeby socjal się skończył - wręcz przeciwnie, chcemy przyciągnąć imigrantów - a oni "wymagają" dobrego socjalu. A dlaczego chcemy imigrantów - bo łatwiej jest ściągnąć ich na swój teren i zasymilować niż próbować wjechać do nich.. miliony mężczyzn wyjechał z afryki i ukrainy - to sprawi że kobiety się wyemencypują, urodzi się mniej dzieci, a ci którzy przyjadą na zachód przyjmą w nastepnym pokoleniu zachodnie standardy i też będzie mniej dzieci... to bardzo długotrwały proces - ale powinien sie zakonczyć stabilizacją liczby ludności na swiecie - i być może przetrwanie rasy
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: w sumie to się zgadzam z tym co wyżej napisałeś... nie jestem co prawda przekonany czy to aby na pewno jest efekt odgórnego i przemyślanego planu elit - być może ten proces to po prostu naturalny element natury i ewolucji, który po prostu dla naszego dobra próbuje wyhamować przyrost populacji
Odpowiedz@ChiKenn: też nie sądzę żeby to był "odgórny" plan jakiejś pojedynczej jednostki - pracują nad tym całe sztaby naukowców i superkomputerów - więc nie sądze też żeby plan był dokładnie taki jaki tu nakreśliłem - bo jest znacznie bardziej zawiły :) ale chodzi o główną ideę - klasa u władzy wie znacznie więcej niż my - i stawiam że już od dawna mają konkretne wyliczenia, że przy tym kursie ludzkość długo nie pociągnie - muszą więc mieć jakiś plan, a taki wydaje się najsensowniejszy - zwróć uwagę że zarówno pierwsza jak i (zwłaszcza) druga wojna, nie były jakimś tam chaotycznym mordobiciem - były planowane i nastawione na osiągnięcie konkretnych celów określonych grup
Odpowiedz@zpiesciamudotwarzy: za słaby jestem z historii, aby w tym temacie dyskutować :)
Odpowiedzkobity które szydzą z matek, a same hodują psy koty itp (czyli substytut dzieci) to trochę tak jakby księża szydzili z uprawiających seks z kobietami bo przecież można z ministrantem
Odpowiedz