- kładziesz deskę do krojenia na słońcu i w 30 min. wszystko na niej ginie
- kładziesz na chwilę lody w pudełku z lodówki, tak twarde, że nawet ich siekiera nie podzielisz
W sumie prędkość schnięcia zależy od wilgotności powietrza, a ta zazwyczaj jest na podobnym poziomie przez cały rok. Szybciej będzie schło na wietrze (szybciej wymieniamy powietrze odbierające wilgoć) lub w pełnym słońcu (ubrania się nagrzewają podnosząc temperaturę powietrza w swojej okolicy, a to obniża wilgotność powietrza i przyspiesza schnięcie). Jak postawisz pranie na zacienionym balkonie, to wyschnie tak samo szybko, jak zimą.
@ChiKenn: Skoro średnia temperatura nawiewana do domu w lipcu to 12-14 stopni celcjusza, to z pewnością nie są to pomiary atmosferyczne. Świadczy o tym chociażby fakt, że w okresie największego chłodzenia było blisko 100% wilgotności, a więc pomiar był robiony już schłodzonego powietrza.
Mój wykres akurat zgarnąłem z http://www.zgora.pios.gov.pl/wios/images/stories/pms/pub/rap2004/zg/2.html
Tu masz podobny
http://suszarnie.itc.pw.edu.pl/http://suszarnie.itc.pw.edu.pl/images/image0061.gif
Zapewne mylisz wilgotność powietrza atmosferycznego od wilgotności w domu. Zimą w domu się grzeje, więc wilgotność gwałtownie spada. Latem chłodzimy, więc wilgotność potrafi przekraczać 100% (stąd skropliny z klimatyzatorów). Ja pisałem o suszeniu na balkonie.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 czerwca 2019 o 12:05
@ZONTAR: w tych danych, które pokazałem temperatura nawiewana jest inna niż ta na zewnątrz ponieważ wymiennik rekuperatora potrafi odzyskać ciepło / chłód (w zależności od potrzeb) zanim powietrze zostanie wtłoczone do domu.
Nie mylę atmosferycznej z domową, bo wentylacja pokazuje mi 4 różne parametry wilgotności powietrza: zewnętrzną (przed i za wymiennikiem ciepła) oraz wewnętrzną (przed i za wymiennikiem). I z tych danych wynika, że powietrze na zewnątrz zimą (temperatura poniżej zera) ma niższą wilgotność niż latem przy wyższych temperaturach. Być może jest jakaś zasadnicza różnica w wilgotności względnej i bezwzględnej i Twoje dane to względna, a wentylacja pokazuje bezwzględną. Przyznam, że nie wgłębiałem się nigdy w ten temat i nawet nie wiem czym się te dwie wartości różnią.
Co do wysuszania przy ogrzewaniu - jasne, ale tak się dzieje przy gorących kaloryferach. Przy dobrze zaizolowanym domu i ogrzewaniu podłogowym nie ma to dużego wpływu, bo w obiegu CO jest woda o temperaturze 22-25 stopni.
Czy też komuś brakuje mistrzowskiej odpowiedzi do tego screena,czy to tylko ja jestem taki dziwny?
Odpowiedz- na wakacje nie trzeba wyjeżdżać do ciepłych krajów
OdpowiedzW taką duchotę, to pranie raczej nie schnie zbyt szybko.
Odpowiedz- kładziesz deskę do krojenia na słońcu i w 30 min. wszystko na niej ginie - kładziesz na chwilę lody w pudełku z lodówki, tak twarde, że nawet ich siekiera nie podzielisz
OdpowiedzW sumie prędkość schnięcia zależy od wilgotności powietrza, a ta zazwyczaj jest na podobnym poziomie przez cały rok. Szybciej będzie schło na wietrze (szybciej wymieniamy powietrze odbierające wilgoć) lub w pełnym słońcu (ubrania się nagrzewają podnosząc temperaturę powietrza w swojej okolicy, a to obniża wilgotność powietrza i przyspiesza schnięcie). Jak postawisz pranie na zacienionym balkonie, to wyschnie tak samo szybko, jak zimą.
Odpowiedz@ZONTAR: zimą jest dużo niższy poziom wilgoci niż latem
Odpowiedz@ChiKenn: Chyba nie. https://i.imgur.com/Vv0uaH2.gif
Odpowiedz@ZONTAR: jakieś źródło tego wykresu? bo szukając w sieci jedyne co znalazłem to: http://www.domrzeczywisciepasywny.pl/srednie-temperatury-i-wilgotnosci-w-okresie-czerwiec-2015-do-maj-2016.html i trend ten pokrywa się z parametrami, które pokazuje wentylacja u mnie w domu (czyli duży spadek wilgotności zewnętrznej przy temperaturach poniżej zera).
Odpowiedz@ChiKenn: Skoro średnia temperatura nawiewana do domu w lipcu to 12-14 stopni celcjusza, to z pewnością nie są to pomiary atmosferyczne. Świadczy o tym chociażby fakt, że w okresie największego chłodzenia było blisko 100% wilgotności, a więc pomiar był robiony już schłodzonego powietrza. Mój wykres akurat zgarnąłem z http://www.zgora.pios.gov.pl/wios/images/stories/pms/pub/rap2004/zg/2.html Tu masz podobny http://suszarnie.itc.pw.edu.pl/ http://suszarnie.itc.pw.edu.pl/images/image0061.gif Zapewne mylisz wilgotność powietrza atmosferycznego od wilgotności w domu. Zimą w domu się grzeje, więc wilgotność gwałtownie spada. Latem chłodzimy, więc wilgotność potrafi przekraczać 100% (stąd skropliny z klimatyzatorów). Ja pisałem o suszeniu na balkonie.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 czerwca 2019 o 12:05
@ZONTAR: w tych danych, które pokazałem temperatura nawiewana jest inna niż ta na zewnątrz ponieważ wymiennik rekuperatora potrafi odzyskać ciepło / chłód (w zależności od potrzeb) zanim powietrze zostanie wtłoczone do domu. Nie mylę atmosferycznej z domową, bo wentylacja pokazuje mi 4 różne parametry wilgotności powietrza: zewnętrzną (przed i za wymiennikiem ciepła) oraz wewnętrzną (przed i za wymiennikiem). I z tych danych wynika, że powietrze na zewnątrz zimą (temperatura poniżej zera) ma niższą wilgotność niż latem przy wyższych temperaturach. Być może jest jakaś zasadnicza różnica w wilgotności względnej i bezwzględnej i Twoje dane to względna, a wentylacja pokazuje bezwzględną. Przyznam, że nie wgłębiałem się nigdy w ten temat i nawet nie wiem czym się te dwie wartości różnią. Co do wysuszania przy ogrzewaniu - jasne, ale tak się dzieje przy gorących kaloryferach. Przy dobrze zaizolowanym domu i ogrzewaniu podłogowym nie ma to dużego wpływu, bo w obiegu CO jest woda o temperaturze 22-25 stopni.
OdpowiedzNo i wreszcie w sklepach jest zimne piwo. Bo w zimie lodówek nie załączają, bo i tak zimno.
Odpowiedz