Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Matka karmiąca

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Jazu
5 5

Tak mi się przypomina jak kiedyś na przystanku autobusowym siedział menel. Nagle wstał i powiedział do znajdujących się tam ludzi żeby się teraz nie patrzyli, bo będzie szczał. Jakoś nikt specjalnie nie zwracał uwagi.

Odpowiedz
avatar koto
1 5

Jeżeli chcesz oddawać tylko mocz, to zapraszam do mnie. Lubię takie perwersje.

Odpowiedz
avatar ladyarwena
3 17

Jakby ludzie szczali gdzie popadnie to by miasta śmierdziały jak kocia kuweta. Co złego by się stało jakby kobity masowo karmiły gdzie popadnie?

Odpowiedz
avatar wroblitz
-1 15

@ladyarwena: To już temat za zupełnie inną dyskusję, w którą to - być może - zechce się tu ktoś z Tobą wdać. Ja ze swojej strony wyjaśnię tylko, że owe oddawanie moczu zostało przytoczone jedynie celem wykazania absurdalności rozumowania na poziomie: "Skoro coś jest naturalne, to można się temu oddawać wszędzie", i osobiście uważam, że taki przykład doskonale się w tej roli sprawdza. Ty zaś - tym swoim bipolarnym komentarzem, jak na ironię - zdajesz się to jedynie potwierdzać.

Odpowiedz
avatar zpiesciamudotwarzy
-2 12

@wroblitz: w jakim sensie ten absurdalny debilny przykład się sprawdza? w restauracji się je? to czemu się czepiają że matka karmi w restauracji.. nie mówić o tym że jak ktoś ma nietrzymanie moczu to jak najbardziej może oddawać go w autobusie czy świątyni - tylko właśnie nie może go tam "zostawić" - matka karmiąca dziecko nic nie zostawia.. Oczywiście też jestem przeciwnikiem tego ostentacyjnego wyciągania cyca gdzie popadnie - ale rozumiem że akurat w tym wypadku jest to faktycznie celowo ostentacyjne żeby zwrócić uwagę na problem - bo ludzie to by chcieli żeby matka się zamykała z dzieckiem w kiblu i tam karmiła.. zróbcie strefy dla matki z dzieckiem to wtedy nie będą karmiły publicznie, no i też dokształćcie się - bo te same osoby narzekają że jechała matka z krzyczącym dzieckiem w autobusie a nie wiedzą że to dziecko krzyczało bo było głodne (dziecko na piersi je na żądanie) - a matka nie chciała "zniesmaczać" pasażerów - dlatego właśnie te odważniejsze robią to pubblicznie - żeby ludzi przyzwyczaić i żeby inne się nie wstydziły

Odpowiedz
avatar wroblitz
-4 8

@zpiesciamudotwarzy: No przecież dość wyraźnie napisałem, w jakim sensie się on sprawdza - w sensie absurdalności rozumowania "Jeżeli coś jest naturalne, to można to robić wszędzie". Myślę, że Twoje niemożność zrozumienia tego (i będące wynikiem tego epitety) biorą się z faktu, że Ty to OGÓLNE STWIERDZENIE sprowadzasz wyłącznie do karmienia piersią w autobusie (do którego to ja w swoim komentarzu nie odniosłem się ani pozytywnie, ani negatywnie - a jeżeli uważasz inaczej, to zacytuj proszę fragment, w którym to zrobiłem). Zróbmy więc może inaczej - nie myśl przez chwilę o cyckach i sikach. Ogranicz się jedynie do samego zdania "To, że coś jest naturalne, nie oznacza, że można to robić wszędzie" i napisz, że się z tym zgadzasz, bądź też, że się nie zgadzasz. A jeżeli nie chcesz zabierać głosu na ten temat, tylko wypowiedzieć się odnośnie tego, czy kobiety powinny karmić piersią w miejscach publicznych, to zrób to bez zwracania się do mnie i nie pod moim komentarzem, bo on w żadnym stopniu nie porusza tej kwestii.

Odpowiedz
avatar wroclawskijozek
4 12

@wroblitz: Z całego komentarza tej "madki" (który jest tak głupio napisany, że niemal na pewno jest prowokacją) wyciąnąłeś jedno słowo "naturalny" i na tym budujesz swoją narrację, że porównywanie karmienia do sikania jest ok. Stosujesz redukcję ad absurdum i jeszcze uważasz, ze jest to inteligentne. Mogłeś napisać: "komentarz o sikaniu jest głupi, ponieważ fakt, że dwa zjawiska mają tę samą cechę, nie oznacza jeszcze że są generalnie podobne", zacząłeś się rozpisywać że jest ok, bo w tym kontekście jest ok. Logiki to jednak powinni w szkole uczyć.

Odpowiedz
avatar wroblitz
-3 11

@wroclawskijozek: Zapewne jeszcze bardziej zbulwersuje Cię, jeżeli napiszę, że nie tylko porównywanie karmienia piersią do sikania uważam za ok, ale generalnie porównanie czegokolwiek z czymkolwiek jest według mnie zasadne. Zanim jednak zejdziesz nam tu z tego powodu na zawał, to pozwól, że pospiesznie podam Ci aspirinkę w postaci definicji tego słowa (które to najwyraźniej mylisz z "utożsamianiem", względnie z "przyrównywaniem", jakkolwiek przyrównywanie jednak, przy wymienieniu cech wspólnych, cechuje się też świadomością istnienia - przemilczanych w procesie tej czynności - cech odmiennych). "Porównać - znaleźć różnice i cechy wspólne dwóch lub więcej rzeczy". Można więc śmiało porównywać nawet człowieka do pawiana (i na skutek owego stwierdzić, że pawian jest mniejszy, ma tyle samo kończyn, jest bardziej owłosiony, gorzej pisze na klawiaturze, krócej żyje). W żaden sposób nie jest to jednak równoznaczne ze stwierdzeniem, że człowiek to to samo, co pawian i szczerze mnie zastanawia, jak ludzie Twojego pokroju dochodzą do takich wniosków. Jeśli zaś idzie o cechy wspólne pomiędzy mikcją a karmieniem piersią (bo zakładam, że Twoje awanturnictwo wywoła ducha tego tematu w momencie, w którym tylko wcisnę Enter pod komentarzem, który nie odnosi się w żaden sposób do tej kwestii, której to - raz jeszcze - nie chcę tu specjalnie roztrząsać), to jest ich całkiem sporo. Od tak ogólnych, jak choćby to, że (jak sam zresztą zauważyłeś, o ironio!) są to czynności (a nie na przykład rzeczy czy zjawiska atmosferyczne), przez to, iż obie są zarezerwowane dla ssaków, a na fakcie, że należą one do tej samej (najniższej) warstwy piramidy potrzeb Malsowa kończąc. Jednak raz jeszcze - fakt, że istnieją między nimi jakieś cechy wspólne, nie oznacza, że jest to jedno i to samo (jako że owe wymaga jeszcze istnienia braku cech odmiennych). PS. Zauważ, że to nie ja "wyciąłem sobie ową naturalność", tylko zrobiła to osoba, której komentarz wylądował na Mistrzach. Ja zaś komentowałem jej słowa, co z kolei ten Twój (koronny, jak mniemam z treści) zarzut, czyni mniej więcej tak absurdalnym, jak obwinianie rzecznika prasowego straży pożarnej o to, że spaliła się szkoła.

Odpowiedz
avatar Vania
-3 5

@wroblitz: Ja się delikatnie wtrącę. Nie jestem pewna, czy Dajra ze screena patrzyła na to w taki sam sposób jak ty. Mam wrażenie, że dla niej obie wskazane czynności są tak samo ble, a jej wpis to po prostu zwykły hejt na matki, powtarzanie po innych, bo teraz jest taka moda. Mogę się mylić, ale ty również, bo oboje jedynie możemy się domyślać, interpretować itd. Jednak uważam, że ona wcale nie chciała pokazać absurdalności stwierdzenia, że jak naturalne to zawsze jest w porządku.

Odpowiedz
avatar Dajra
-5 7

@Vania: miałam na myśli dokładnie to, o czym pisze @wroblitz ;) Matki szanuję, popieram, miejsca im nawet w kolejkach ustępuję. Ale roszczeniowość wymaga hejtu! I madki takoż...

Odpowiedz
avatar Vania
-2 6

@Dajra: O nie zwróciłam uwagi na to, że to komentarz z mistrzów, oznaczyłabym cię. Taka "madkowa" roszczeniowość to głównie w internecie. W życiu spotkałam się tylko z jedną tego typu sytuacją. W sumie to zabawne było. W sieci SMYK urządzono darmowe usg 3d, więc były same ciężarne kobiety. Mądrzejsze przyszły troszkę wcześniej, by być na początku kolejki. Aż tu nagle dużo później weszła ona, przyszła madka i od wejścia domagała się ustąpienia miejsca z przodu, bo ona jest w ciąży :D No i to jedyna taka sytuacja, a ile ty widziałaś tak naprawdę? Nie w internecie?

Odpowiedz
avatar go1
3 5

@ladyarwena: Widziałem sporo historii w których ludzie byli zszokowani tym że im smakowało że gdy przez przypadek pomylili mleko kobiety z mlekiem krowy. Ale jeszcze nie widziałem żadnej historii w której komukolwiek mocz by smakował. Ja sądzę że mogą karmić gdzie chcą bo to nie jest po prostu obrzydliwe. ot co.

Odpowiedz
avatar ladyarwena
-2 4

Tak czułam, że zrobi się z tego dyskusja xD @woblitz: Logika może jakaś jest w tym porównaniu, ale nie znaczy że ono życiowo jest adekwatnie sensowne. Czyjeśtam obrzydzenie stawiasz na równi z zagrożeniem biologicznym?

Odpowiedz
avatar Arara
9 9

Karmią też zwykłe matki i nie ma nic złego w karmieniu publicznie jak się taka czymś przy karmieniu zasłoni, a najlepiej pójdzie do wyznaczonego do tejże czynności miejsca jeśli takowe jest dostępne. Tak tylko mówię, bo czasem mam wrażenie, że hejt na madki odbija się też często na tych normalnych przez t. :P

Odpowiedz
avatar FriendzoneMaster
-5 13

@Arara: Tylko czasem masz takie wrażenie? Ja mam wrażenie, że to niestety norma. Jest to dość smutne w sumie.

Odpowiedz
avatar Dajra
2 2

@Arara: ależ dokładnie tak samo uważam! Jednak roszczeniowa postawa autorki postu budzi we mnie zwierzę ;)

Odpowiedz
avatar wroclawskijozek
2 14

Porównywanie karmienia do sikania świadczy o dość małym rozumku komentującego, ale rozumiem, że teraz takie porównania są w modzie.

Odpowiedz
avatar go1
3 7

@wroclawskijozek: Było sporo historii o mleku matek i że ludziom to smakowało jak je pili przez pomyłkę,ale jeszcze ani razu nie widziałem by komuś mocz smakował. Więc się ździebka zgadzam.

Odpowiedz
Udostępnij