@Patiszon88: Nikt nie będzie pustych butelek pet transportował. Ani to wygodne, ani tanie. Kupuje się to, co na obrazku Sławka, a przed nalaniem się oczyszcza i nadmuchuje przy odpowiedniej temperaturze i formie.
Głupi obrazek narysowany przez ekozjebuff. Planeta nie podziela niechęci zielonych wobec plastiku, w końcu plastik pochodzi z jej własnych surowców, więc planeta postrzega plastik jako kolejne ze swoich dzieci (metaforycznie rzecz ujmując).
@KoBeWi: Zgadzam się częściowo,w sensie obronić zwierzaki(w końcu to jedzeniem są :x):
Wywalanie plastiku do mórz to tak jak wrzucić do naturalnego miejsca gdzie są sami roślinożercy(nie mają systemów obronnych bo nigdy mięsożerców nie widzieli) stado wygłodniałych mięsożerców. Pewna ich śmierć,ot co.
Zwierzęta nie mają na tyle mózgu by same mogły wywalić syf a znów inne śmieci to one zjadają. A szkoda,bo zapewne nie jeden ten co śmieci syfem by w3,14erdol dostał jakby zwierzęta miały więcej rozumu.
A pozatym k*rwa,jak się syfi plastikiem to później ten plastik truje zwierzęta i korpo łowią takie zatrute i chore zwierzęta i nam sprzedają i co?
Już nawet o lasach nie gadam...
@Trokopotaka: odnośnie porównania do akceptowania wszystkich swoich "dzieci"... zobaczymy czy będziesz zadowolony/a jeśli najmłodsze będzie zabijać te starsze.
@KoBeWi: Śmieci są szkodliwe dla środowiska, ale nie są szkodliwe dla planety. Jak ktoś chce zrobić plakat o szkodliwości plastiku, to niechaj narysuje żółwia morskiego zaplątanego reklamówkę z biedro, albo coś w tym stylu. Rysując rzygający/smutny globus robi się z siebie kretyna.
@Trokopotaka: Serio metafora jest dla ciebie zbyt wysublimowaną kwestią? W sensie pyerdolisz, że szkodzi ŚRODOWISKU, a nie PLANECIE. Ale to, że planeta w ogóle rzyga to jest normalne i naturalne?
@gomezvader: Dokładnie tak. Drażni mnie ta cała pseudo generalizowana gadka o ratowaniu planety, ratowaniu świata itp.
Zresztą najlepiej to wyjaśnia ten pan: https://www.youtube.com/watch?v=Gtszpk9zLL4
@Trokopotaka: Planecie jako takiej nawet wojna atomowa nie byłaby w stanie znacząco zaszkodzić. Zresztą nawet życia na niej pewnie nie dalibyśmy rady obecnie usunąć, biorąc po uwagę to, przez co przeszła kilka miliardów lat temu.
noo jeszcze trochę tego (psudo)eko szaleństwa i producenci wody będą się chwalić że ich woda pochodzi z "odzysku" a korpo-wyborczo-owsiako motłoch będzie płacił po 6zł i pił wodę wyprodukowaną z surowców pozyskanych z oczyszczalni ścieków..
Ekologia jest potrzebna, ochrona planety jest naszym obowiązkiem - ale jeżeli coś jest promowane na wyborczej to jasnym jest że nie jest robione w interesie planety czy jej mieszkańców - tylko wręcz przeciwnie - ma na celu jeszcze większy wyzysk..
Ludzie ogarnijmy się - gdyby faktycznie rządom zależało na ekologii to otworzyliby własne fabryki i produkowali w nich rzeczy które nie są nastawione na to żeby się po dwóch latach zepsuć..
Zaawansowny przemyślany system sortowania i przetwarzania odpadów - to sa naprawdę rzeczy w skali makro bardzo proste do zrobienia - fakt że nie są robione świadczy o tym, że albo nie ma zagrożenia, albo rząd ma je w d**pie albo aż tak jest uzależniony od korporacji - tak czy tak, aktualna forma pro-eko którą nam serwuje wyborcza to jest jawne ostentacyjne ruchanie w d**pe obywatela któremu zależy na przyszłości i zdrowiu jego dzieci
Cudna jest ta ekoretoryka. Chińczyki, Hindusi i Indonezyjczycy walą masowo do oceanu plastik swój i ściągnięty z USA czy europy zachodniej miast go utylizować. Kto więc jest winny zalaniu świata plastikowymi śmieciami? No przecież to jasne, że ... polscy producenci wody mineralnej. A ja jestem nieczułym draniem bo nie uroniłem łezki widząc zdjęcie zółwia morskiego zaplatanego w zgrzewkę po piwie wywaloną do rzeki przez głupiego azjatę.
@wrockanin: Ale jednocześnie nie kupisz jednorazowej reklamówki nie mówiąc o otrzymaniu jej za darmo przy zakupach, a jednorazowe sztućce przy budce z kebsem będą droższe od niego, bo biodegradowalne. Wszystko w imię walki z wyrzucaniem śmieci do rzek w Azji.
Producenci jajek nie produkują żadnych jajek. Oni je tylko wydobywają z wnętrza kury. Powinni więc się prawidłowo nazywać kurnikami.
Odpowiedza nie jest tak ze butelki do rozlewni dostarcza zewnętrzna firma ??
Odpowiedz@Patiszon88: Nikt nie będzie pustych butelek pet transportował. Ani to wygodne, ani tanie. Kupuje się to, co na obrazku Sławka, a przed nalaniem się oczyszcza i nadmuchuje przy odpowiedniej temperaturze i formie.
OdpowiedzGłupi obrazek narysowany przez ekozjebuff. Planeta nie podziela niechęci zielonych wobec plastiku, w końcu plastik pochodzi z jej własnych surowców, więc planeta postrzega plastik jako kolejne ze swoich dzieci (metaforycznie rzecz ujmując).
Odpowiedz@Trokopotaka: Mimo wszystko, plastik nie występuje "naturalnie", a śmieci są szkodliwe dla środowiska.
Odpowiedz@KoBeWi: Zgadzam się częściowo,w sensie obronić zwierzaki(w końcu to jedzeniem są :x): Wywalanie plastiku do mórz to tak jak wrzucić do naturalnego miejsca gdzie są sami roślinożercy(nie mają systemów obronnych bo nigdy mięsożerców nie widzieli) stado wygłodniałych mięsożerców. Pewna ich śmierć,ot co. Zwierzęta nie mają na tyle mózgu by same mogły wywalić syf a znów inne śmieci to one zjadają. A szkoda,bo zapewne nie jeden ten co śmieci syfem by w3,14erdol dostał jakby zwierzęta miały więcej rozumu. A pozatym k*rwa,jak się syfi plastikiem to później ten plastik truje zwierzęta i korpo łowią takie zatrute i chore zwierzęta i nam sprzedają i co? Już nawet o lasach nie gadam...
Odpowiedz@Trokopotaka: odnośnie porównania do akceptowania wszystkich swoich "dzieci"... zobaczymy czy będziesz zadowolony/a jeśli najmłodsze będzie zabijać te starsze.
Odpowiedz@KoBeWi: Śmieci są szkodliwe dla środowiska, ale nie są szkodliwe dla planety. Jak ktoś chce zrobić plakat o szkodliwości plastiku, to niechaj narysuje żółwia morskiego zaplątanego reklamówkę z biedro, albo coś w tym stylu. Rysując rzygający/smutny globus robi się z siebie kretyna.
Odpowiedz@Trokopotaka: Serio metafora jest dla ciebie zbyt wysublimowaną kwestią? W sensie pyerdolisz, że szkodzi ŚRODOWISKU, a nie PLANECIE. Ale to, że planeta w ogóle rzyga to jest normalne i naturalne?
Odpowiedz@gomezvader: Dokładnie tak. Drażni mnie ta cała pseudo generalizowana gadka o ratowaniu planety, ratowaniu świata itp. Zresztą najlepiej to wyjaśnia ten pan: https://www.youtube.com/watch?v=Gtszpk9zLL4
Odpowiedz@Trokopotaka: Planecie jako takiej nawet wojna atomowa nie byłaby w stanie znacząco zaszkodzić. Zresztą nawet życia na niej pewnie nie dalibyśmy rady obecnie usunąć, biorąc po uwagę to, przez co przeszła kilka miliardów lat temu.
Odpowiedznoo jeszcze trochę tego (psudo)eko szaleństwa i producenci wody będą się chwalić że ich woda pochodzi z "odzysku" a korpo-wyborczo-owsiako motłoch będzie płacił po 6zł i pił wodę wyprodukowaną z surowców pozyskanych z oczyszczalni ścieków.. Ekologia jest potrzebna, ochrona planety jest naszym obowiązkiem - ale jeżeli coś jest promowane na wyborczej to jasnym jest że nie jest robione w interesie planety czy jej mieszkańców - tylko wręcz przeciwnie - ma na celu jeszcze większy wyzysk.. Ludzie ogarnijmy się - gdyby faktycznie rządom zależało na ekologii to otworzyliby własne fabryki i produkowali w nich rzeczy które nie są nastawione na to żeby się po dwóch latach zepsuć.. Zaawansowny przemyślany system sortowania i przetwarzania odpadów - to sa naprawdę rzeczy w skali makro bardzo proste do zrobienia - fakt że nie są robione świadczy o tym, że albo nie ma zagrożenia, albo rząd ma je w d**pie albo aż tak jest uzależniony od korporacji - tak czy tak, aktualna forma pro-eko którą nam serwuje wyborcza to jest jawne ostentacyjne ruchanie w d**pe obywatela któremu zależy na przyszłości i zdrowiu jego dzieci
OdpowiedzCudna jest ta ekoretoryka. Chińczyki, Hindusi i Indonezyjczycy walą masowo do oceanu plastik swój i ściągnięty z USA czy europy zachodniej miast go utylizować. Kto więc jest winny zalaniu świata plastikowymi śmieciami? No przecież to jasne, że ... polscy producenci wody mineralnej. A ja jestem nieczułym draniem bo nie uroniłem łezki widząc zdjęcie zółwia morskiego zaplatanego w zgrzewkę po piwie wywaloną do rzeki przez głupiego azjatę.
Odpowiedz@wrockanin: Ale jednocześnie nie kupisz jednorazowej reklamówki nie mówiąc o otrzymaniu jej za darmo przy zakupach, a jednorazowe sztućce przy budce z kebsem będą droższe od niego, bo biodegradowalne. Wszystko w imię walki z wyrzucaniem śmieci do rzek w Azji.
OdpowiedzGazowanie kranówy to żadne wydobywanie.
Odpowiedz