Jak to dobrze powspominać stare, patologiczne czasy.
Ojciec mógł spokojnie się nachlać, zdjąć pas i przypie**lić dziecku, a przy okazji i żonie, żeby nie czuła się gorsza.
Ku**a, co poszło nie tak?!
@Ashardon: no tak, bo przecież jak już odchodzić od skrajności to tylko na drugi koniec skali, balansowanie gdzieś po środku zachowując zdrowy rozsądek jest po prostu nie do pomyślenia
A co jest złego w nagrodach? Jeżeli dzieci nie widzą sensu w edukcji (w tym wieku nic dziwnego) to niech chociaż tak się motywują. Ja zacząłem się uczyć naprawdę dopiero jak zaczeli mi za to płacić. A nazywa to się pracą
@Frogy0: nagroda za dobre oceny, spoko. Ale za sam fakt zdania do następnej klasy - według mnie to przesada, no ale niech każdy wychowuje dzieci tak jak chce :)
Nagradzanie dziecka za jego starania i pozytywne efekty jest nową modą? O proszę. A ja myślałem, że odkąd człowiek odkrył, że zdobytą wiedzę można przekazać innemu mniejszemu człowiekowi to istniała ta moda.
@gomezvader: ja to widzę tak... za wyjątkowe dobre wyniki nagroda, za wyjątkowo złe wyniki (nie zdanie) kara... samo nagradzanie za wszystko (przeciętność) nie jest dobrym rozwiązaniem
@Oleksandra89: no widzisz, wzorowe świadectwa w szkole, a nadal nie potrafisz czytać ze zrozumieniem ;) na screenie nie mam mowy o wzorowych świadectwach
Jak to dobrze powspominać stare, patologiczne czasy. Ojciec mógł spokojnie się nachlać, zdjąć pas i przypie**lić dziecku, a przy okazji i żonie, żeby nie czuła się gorsza. Ku**a, co poszło nie tak?!
Odpowiedz@Ashardon: no tak, bo przecież jak już odchodzić od skrajności to tylko na drugi koniec skali, balansowanie gdzieś po środku zachowując zdrowy rozsądek jest po prostu nie do pomyślenia
OdpowiedzA co jest złego w nagrodach? Jeżeli dzieci nie widzą sensu w edukcji (w tym wieku nic dziwnego) to niech chociaż tak się motywują. Ja zacząłem się uczyć naprawdę dopiero jak zaczeli mi za to płacić. A nazywa to się pracą
Odpowiedz@Frogy0: nagroda za dobre oceny, spoko. Ale za sam fakt zdania do następnej klasy - według mnie to przesada, no ale niech każdy wychowuje dzieci tak jak chce :)
Odpowiedz@ChiKenn: Za samo zdanie to może dostać w nagrodę ciepłą zupę
Odpowiedz@Frogy0: i dach nad głową
OdpowiedzNagradzanie dziecka za jego starania i pozytywne efekty jest nową modą? O proszę. A ja myślałem, że odkąd człowiek odkrył, że zdobytą wiedzę można przekazać innemu mniejszemu człowiekowi to istniała ta moda.
Odpowiedz@gomezvader: no jeśli dla Ciebie sam fakt ukończenia kolejnego roku szkolnego (zdanie do kolejnej klasy) zasługuje na nagrodę to OK
Odpowiedz@ChiKenn: Tak zasługuje bo musiał w to włożyć swoją pracę. Mógł po prostu nie zdać.
Odpowiedz@gomezvader: ja to widzę tak... za wyjątkowe dobre wyniki nagroda, za wyjątkowo złe wyniki (nie zdanie) kara... samo nagradzanie za wszystko (przeciętność) nie jest dobrym rozwiązaniem
OdpowiedzJaka nowa moda?? Mam 30 lat i zawsze na zakończenie roku szkolnego dostawałam od rodziców nagrodę za wzorowe świadectwo. Zawsze książki :D
Odpowiedz@Oleksandra89: no widzisz, wzorowe świadectwa w szkole, a nadal nie potrafisz czytać ze zrozumieniem ;) na screenie nie mam mowy o wzorowych świadectwach
Odpowiedz