Ludzie nie widzą różnicy pomiędzy 'taka temperatura kiedyś już była' i 'taka temperatura to norma'. Wielu ma też problem z prostą logiką. Ja nie zamierzam nikogo przekonywać jak duży wpływ na klimat ma działalność człowieka, bo tego nie wiem. Natomiast fakt, że klimat zmieniał się od zawsze, nie implikuje, że człowiek nie ma na ten klimat żadnego wpływu.
@Borsuk231: Człowiek ma cholerny wpływ na klimat. Wystarczy wycięcie lasu, a zmienia się już klimat w całym rejonie: mikroklimat, wysuszanie gleby, zmiana temperatury, pojawiają się powodzie i osuwiska. A takie zmiany powoduje on na całym świecie.
@Borsuk231: Pytanie, co jeśli za 50 lat faktycznie klimat na Ziemi będzie nie do zniesienia. Co jeśli kryzys ekologiczny i masowe migracje ludności doprowadzą do wojen, które z dużym prawdopodobieństwem zakończą istnienie człowieka na tej planecie. Czy ludzie nie będą sobie pluli w brody, że nie zrobili nic, żeby temu zapobiec? Lepiej jest siedzieć z założonymi rękami i wmawiać sobie, że nic od nas nie zależy, niż spróbować czegokolwiek? (Oczywiście zachowując zdrowy rozsądek)
A... Bo on Cybernetyk jest! Już rozumiem dowcip.
Odpowiedz+40 to ja kilka dni temu miałem w cieniu po stronie budynku, która nigdy nie jest oświetlana przez słońce.
OdpowiedzLudzie nie widzą różnicy pomiędzy 'taka temperatura kiedyś już była' i 'taka temperatura to norma'. Wielu ma też problem z prostą logiką. Ja nie zamierzam nikogo przekonywać jak duży wpływ na klimat ma działalność człowieka, bo tego nie wiem. Natomiast fakt, że klimat zmieniał się od zawsze, nie implikuje, że człowiek nie ma na ten klimat żadnego wpływu.
Odpowiedz@ShaH: Tyle, że najpewniej nie ma żadnego. Polecam zapoznać się z badaniami Nikolova i Zellera
Odpowiedz@Borsuk231: Człowiek ma cholerny wpływ na klimat. Wystarczy wycięcie lasu, a zmienia się już klimat w całym rejonie: mikroklimat, wysuszanie gleby, zmiana temperatury, pojawiają się powodzie i osuwiska. A takie zmiany powoduje on na całym świecie.
Odpowiedz@Borsuk231: Pytanie, co jeśli za 50 lat faktycznie klimat na Ziemi będzie nie do zniesienia. Co jeśli kryzys ekologiczny i masowe migracje ludności doprowadzą do wojen, które z dużym prawdopodobieństwem zakończą istnienie człowieka na tej planecie. Czy ludzie nie będą sobie pluli w brody, że nie zrobili nic, żeby temu zapobiec? Lepiej jest siedzieć z założonymi rękami i wmawiać sobie, że nic od nas nie zależy, niż spróbować czegokolwiek? (Oczywiście zachowując zdrowy rozsądek)
OdpowiedzA no ma. https://nczas.com/wp-content/uploads/2019/04/korwin_mikke_pyrkon_nczas-696x464.jpg
OdpowiedzChyba gorączkę miał. I do tej pory mu nie przeszła, bo bez przerwy majaczy.
Odpowiedz