Firma oferuje wynagrodzenie o 1000 zł poniżej stawki rynkowej, bo "mają świetne benefity dodatkowe", ale jak chcesz w owocowe czwartki nabrać owoców za 1000 zł (np. 30kg brzoskwiń co tydzień) to robią problemy. Zero konsekwencji >_<
@martwonetka: Wystarczy jak bedziesz chodzil do kuchni co chwile i bral po 2 owoce to nikt nie zauwazy. Ewentualnie gdy zostana na koniec tygodnia a ty konczysz bardzo pozno :P
Najważniejsze to móc pracować w rozwijającej się firmie o ugruntowanej pozycji na rynku.
OdpowiedzFirma oferuje wynagrodzenie o 1000 zł poniżej stawki rynkowej, bo "mają świetne benefity dodatkowe", ale jak chcesz w owocowe czwartki nabrać owoców za 1000 zł (np. 30kg brzoskwiń co tydzień) to robią problemy. Zero konsekwencji >_<
Odpowiedz@martwonetka: Wystarczy jak bedziesz chodzil do kuchni co chwile i bral po 2 owoce to nikt nie zauwazy. Ewentualnie gdy zostana na koniec tygodnia a ty konczysz bardzo pozno :P
Odpowiedz