Spotter z racji podania dokładnego czasu i miejsca prawdopodobnie też był pasażerem. Dlaczego więc kierowca musiał sam dzwonić na pogotowie, skoro w pobliżu była tak wrażliwa osoba, jak autor wpisu?
@karakar: Nie da się tego wykluczyć, ale uważam że wątpliwe. Za dużo szczegółów. Chociaż przyznam, że nie wiem ile się jest w stanie zaobserwować i ile się zapamiętuje mając udar.
@Sweter: Wcale nie ma tak dużo szczegółów, a kierowca mimo wszystko był w stanie zadzwonić na pogotowie. Podejrzewam, że mimo ograniczonej świadomości mózg dalej rejestruje co się dzieje i po dojściu do siebie można sobie przypomnieć. Poza tym jest jeszcze inna możliwość. Część nowych autobusów ma monitoring.
czym jezdza w Sosnowcu, ze pasazerowie po zatrzymaniu sie autobusu tak po prostu otwieraja drzwi i wysiadaja? czy moze jednak kierowca był tak łaskawy, że przed śmiercią postanowił zwolnić blokadę drzwi aby pasazerowie spokojnie mogli opuscic autobus?
gdyby nie mogli otworzyć drzwi a autobus dalej stoi to mysle, ze jednak w koncu ktos by skumał, ze cos jest nie tak.
Spotter z racji podania dokładnego czasu i miejsca prawdopodobnie też był pasażerem. Dlaczego więc kierowca musiał sam dzwonić na pogotowie, skoro w pobliżu była tak wrażliwa osoba, jak autor wpisu?
Odpowiedz@Sweter: Podejrzewam, że to jakaś rodzina, albo kolega/koleżanka z pracy tego kierowcy, która odwiedziła go w szpitalu i wysłuchała jego historii.
Odpowiedz@karakar: Nie da się tego wykluczyć, ale uważam że wątpliwe. Za dużo szczegółów. Chociaż przyznam, że nie wiem ile się jest w stanie zaobserwować i ile się zapamiętuje mając udar.
Odpowiedz@Sweter: Wcale nie ma tak dużo szczegółów, a kierowca mimo wszystko był w stanie zadzwonić na pogotowie. Podejrzewam, że mimo ograniczonej świadomości mózg dalej rejestruje co się dzieje i po dojściu do siebie można sobie przypomnieć. Poza tym jest jeszcze inna możliwość. Część nowych autobusów ma monitoring.
Odpowiedzczym jezdza w Sosnowcu, ze pasazerowie po zatrzymaniu sie autobusu tak po prostu otwieraja drzwi i wysiadaja? czy moze jednak kierowca był tak łaskawy, że przed śmiercią postanowił zwolnić blokadę drzwi aby pasazerowie spokojnie mogli opuscic autobus? gdyby nie mogli otworzyć drzwi a autobus dalej stoi to mysle, ze jednak w koncu ktos by skumał, ze cos jest nie tak.
OdpowiedzTy też.
Odpowiedz