Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Włochy

by felix126
Dodaj nowy komentarz
avatar Frogy0
3 3

A my wygraliśmy czy przegraliśmy? Bo porównując do Niemiec to ciężko stwierdzić

Odpowiedz
avatar Ulryk
1 1

@Frogy0: Odnieśliśmy zwycięstwo moralne.

Odpowiedz
avatar cassper
2 6

Oczywiście że wygrali. Włochy przed wojną nie były jednoznacznie faszystowskie i nie wszyscy sympatyzowali z Hitlerem. Społeczeństwo włoskie było podzielone i równie silni jak faszyści, byli włoscy komuniści. W wielu rodzinach dochodziło do ostrych spięć między zwolennikami jednej i drugiej opcji. W czasie wojny na terenie Włoch działała komunistyczna partyzantka, której głównym zadaniem było sabotowanie faszystów i współpraca z aliantami. Podczas wojny, kraj został podzielony Linią Gotów, powyżej której Niemcy się bardzo długo bronili, poniżej zaś lądowali już przez nikogo niepokojeni alianci, w tym polskie wojsko, które zasłynęło wcześniej w bitwie pod Monte casino. Akurat mam rodzinę w pobliżu Lini Gotów i z opowieści rodzinnych wiem jak wyglądała sytuacja społeczna podczas wojny, zwłaszcza na tym regionie gdzie następował podział. Dziś retoryka jest jednoznaczna - "wojnę wygraliśmy a alianci przynieśli nam wyzwolenie od faszyzmu i nazistów" ale w ostatnich latach wojny nie było to takie oczywiste. Już w 43 roku, włosi byli na tyle zmęczeni wojną i faszyzmem że z otwartymi rękami witali aliantów po operacji Husky. Od 44 roku praktyczną władzę w Włoszech sprawował ruch oporu a rząd Mussoliniego miał władzę już tylko na północ od Boloni, którą również utracił w 45. Wtedy Duce próbował się ratować ucieczką do Szwajcarii, podczas której został pojmany a następnie wraz ze swoją kochanką stracony. Dowódca zatwierdzający wyrok, powiedział przed jego wykonaniem, że ma ta egzekucja za zadanie "zwrócić sprawiedliwość ludowi Włoch". Jeśli więc, zapytasz dowolnego Włocha jaki był rezultat wojny, bez wahania odpowie ze dla nich wygrany. Dziś nikt się nie przyznaje do bycia faszystą. Jeśli jednak wejdziesz głębiej w temat, okaże się że każdy prawie miał ojca lub dziadka faszystę albo komunistę a często nawet to były te same osoby tylko zmieniały poglądy zależnie od rozwoju sytuacji. Podobnie wygląda dziś sytuacja w Polsce - mamy społeczeństwo podzielone między dwie skrajne frakcje i często nawet wewnątrz rodzin takie podziały są silne. Oficjalnie nikt się nie przyznaje do popierania pisu ale jakimś cudem z wyborów na wybory dostają coraz więcej głosów. To, co się teraz dzieje, naprawdę przypomina włochy lat 30 z ich małym dyktatorkiem i obym się mylił i ta historia już nigdy nie wróciła.

Odpowiedz
avatar Zlociutki
-2 4

@cassper: Dla takich komentarzy warto tu miec konto. To nie jest ironia

Odpowiedz
avatar cassper
-1 3

@Zlociutki: Włochy są mi bardzo bliskie, to mój drugi dom, dlatego poczułem się wywołany do odpowiedzi tym postem. Dziękuję za docenienie

Odpowiedz
Udostępnij