Kurna, ja zawsze myślałem, że "około" to oznacza czegoś trochę mniej. Np. około 10 to będzie z 7-9. Sprawdziłem w sjp i właśnie dowiedziałem się, że byłem w błędzie :/ Mistrzowie uczą.
@Dawid_M: xDDD Za to babeczki w mięsnym chyba wszystkie myślą, że "około" oznacza trochę więcej.
- Poproszę 20 dag szynki
- Proszę, 28 dag, o które pan prosił
;)
A teraz zwrot akcji. Urażona Grażyna biznesu z restauracji wnosi pozew o zniesławienie (obrażajo w internetach). Reprezentuje ją jakiś młody typek z prawniczego korpo, z podgatunku "a wiesz, skończyłem prawo", który podejmie się wyzwania i niczym bohater z amerykańskich seriali wygra sprawę, stając się bohaterem w swoim dziale.
"A zatem, opierając się na niepodważalnych faktach, załączonych zresztą przez oskarżonego w postaci zdjęcia, można zauważyć, że frytek było 12, ryba w najwęższym miejscu miała 5,5 cm, a surówki była łyżka stołowa, a nie łyżeczka. W menu [już poprawionym], widnieje informacja, że danie w zależności od wielkości kawałka ryby waha się w granicach 150-300 g, widocznie trafiła się mniejsza porcja, ale waga dania mieściła się w przedziale. Nie mamy sobie nic do zarzucenia w tej kwestii. Żądamy przeprosin na łamach lokalnego wydania wyborczej i na portalach internetowych "mistrzowie.pl" i "wykop.pl"."
Ale o co chodzi? Przecież 12 łapie się do określenia około 10. A potem zdziwienie: Jak to nie dostałem się do szkoły średniej?
OdpowiedzKurna, ja zawsze myślałem, że "około" to oznacza czegoś trochę mniej. Np. około 10 to będzie z 7-9. Sprawdziłem w sjp i właśnie dowiedziałem się, że byłem w błędzie :/ Mistrzowie uczą.
Odpowiedz@Dawid_M: Najlepiej uczyć się od mistrzów :)
Odpowiedz@Dawid_M: xDDD Za to babeczki w mięsnym chyba wszystkie myślą, że "około" oznacza trochę więcej. - Poproszę 20 dag szynki - Proszę, 28 dag, o które pan prosił ;)
Odpowiedz@daroc: - proszę oto wyliczona kwota za 20 dag szynki ;)
OdpowiedzA nawet 13
OdpowiedzPewnie za jedyne 25zł
Odpowiedz@Frogy0: bo wcale nie 17,90zł, autor kłamał.
Odpowiedz"Dla ułatwienia obliczeń przyjmuję liczbę PI równą pięć".
OdpowiedzA teraz zwrot akcji. Urażona Grażyna biznesu z restauracji wnosi pozew o zniesławienie (obrażajo w internetach). Reprezentuje ją jakiś młody typek z prawniczego korpo, z podgatunku "a wiesz, skończyłem prawo", który podejmie się wyzwania i niczym bohater z amerykańskich seriali wygra sprawę, stając się bohaterem w swoim dziale. "A zatem, opierając się na niepodważalnych faktach, załączonych zresztą przez oskarżonego w postaci zdjęcia, można zauważyć, że frytek było 12, ryba w najwęższym miejscu miała 5,5 cm, a surówki była łyżka stołowa, a nie łyżeczka. W menu [już poprawionym], widnieje informacja, że danie w zależności od wielkości kawałka ryby waha się w granicach 150-300 g, widocznie trafiła się mniejsza porcja, ale waga dania mieściła się w przedziale. Nie mamy sobie nic do zarzucenia w tej kwestii. Żądamy przeprosin na łamach lokalnego wydania wyborczej i na portalach internetowych "mistrzowie.pl" i "wykop.pl"."
Odpowiedz@Piwarium: mistrzowie.org*
Odpowiedz@ecmajn: dzięki - to z rozpędu, bo i tak żeby wejść na mistrzów, wystarczy, że nacisnę "m" i enter :P
Odpowiedz