A to osoby LGBT nie mają takich samych praw co heterosexualiści?
Przecież oni nie walczą o równe prawa tylko o przywileje, bo równe prawa zawsze mieli.
@REALista100: Czy kobieta kochająca kobietę ma takie same prawo do zawarcia legalnego związku z wybraną przez siebie osobą w świetle polskiego prawa, co kobieta kochająca mężczyznę?
O jakie przywileje konkretnie walczy środowisko LGBT - poproszę o przykłady.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 lipca 2019 o 8:33
@dranjam: KAŻDA (pełnoletnia) kobieta ma prawo do zawarcia legalnego związku z mężczyzną, ŻADNA kobieta nie ma prawa do zawarcia legalnego związku z żyrandolem, kozą ani kobietą.
@dranjam: A widziałeś może zapisy Karty LGBT+ wprowadzonej m. in. w Warszawie? Nagradzanie firm za faworyzowanie homoseksualnych pracowników i wspieranie homo-lobbystycznych akcji? To niby nie są przywileje?
BTW, w świetle prawa nie ma znaczenia (i mieć nie może) kogo kochasz czy cokolwiek. Z punktu widzenia państwa facet może się ożenić z kobietą której nienawidzi i prawu nic do tego, o ile spełniają legalne wymagania. Dlatego geje i lesbijki mają identyczne prawa jak reszta społeczeństwa, tylko część z nich chce wprowadzenia innych. Nie można więc sprowadzać tej kwestii do "równości wobec prawa".
A to osoby LGBT nie mają takich samych praw co heterosexualiści? Przecież oni nie walczą o równe prawa tylko o przywileje, bo równe prawa zawsze mieli.
Odpowiedz@REALista100: Czy kobieta kochająca kobietę ma takie same prawo do zawarcia legalnego związku z wybraną przez siebie osobą w świetle polskiego prawa, co kobieta kochająca mężczyznę? O jakie przywileje konkretnie walczy środowisko LGBT - poproszę o przykłady.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 lipca 2019 o 8:33
@dranjam: KAŻDA (pełnoletnia) kobieta ma prawo do zawarcia legalnego związku z mężczyzną, ŻADNA kobieta nie ma prawa do zawarcia legalnego związku z żyrandolem, kozą ani kobietą.
Odpowiedz@dranjam: A widziałeś może zapisy Karty LGBT+ wprowadzonej m. in. w Warszawie? Nagradzanie firm za faworyzowanie homoseksualnych pracowników i wspieranie homo-lobbystycznych akcji? To niby nie są przywileje? BTW, w świetle prawa nie ma znaczenia (i mieć nie może) kogo kochasz czy cokolwiek. Z punktu widzenia państwa facet może się ożenić z kobietą której nienawidzi i prawu nic do tego, o ile spełniają legalne wymagania. Dlatego geje i lesbijki mają identyczne prawa jak reszta społeczeństwa, tylko część z nich chce wprowadzenia innych. Nie można więc sprowadzać tej kwestii do "równości wobec prawa".
Odpowiedz