Jakie to jest głupie. Nie chcesz jeść to nie jedz. Ja na przykład nie jadam kalarepy ani brokułów i co? Mam się przebrać za kalarepę i pójść opłakiwać? Bo jak ja nie jem, to inni też nie powinni. Nie mam nic do wegetarian, wegan, czy jak oni się tam zwą, ale po co tak ostentacyjnie obwieszczać swoją odmienność?
@pslodo: Odpowiedź jest prosta - weganie tacy jak ta na zdjęciu mają nierówno pod sufitem. Nie dlatego, że jedzą tylko rośliny, ale dlatego, że uważają swój sposób odżywiania za jedyny słuszny, chcą na siłę go narzucić wszystkim innym i nie interesuje ich zupełnie czyjś punkt widzenia. Przy okazji lansują się tym i chwalą na każdym kroku, jakby to czyniło z nich jakichś nadludzi z wyższej kasty. A to są zaburzenia narcystyczne, czyli mają po prostu nierówno pod sufitem.
PS
Tak, jestem świadom, że są też normalni roślinożercy, którzy nie mają niczego do mięsożerców, ale niestety przypały takie jak ten powyżej robią im złą reklamę.
Jakie to jest głupie. Nie chcesz jeść to nie jedz. Ja na przykład nie jadam kalarepy ani brokułów i co? Mam się przebrać za kalarepę i pójść opłakiwać? Bo jak ja nie jem, to inni też nie powinni. Nie mam nic do wegetarian, wegan, czy jak oni się tam zwą, ale po co tak ostentacyjnie obwieszczać swoją odmienność?
Odpowiedz@pslodo: Odpowiedź jest prosta - weganie tacy jak ta na zdjęciu mają nierówno pod sufitem. Nie dlatego, że jedzą tylko rośliny, ale dlatego, że uważają swój sposób odżywiania za jedyny słuszny, chcą na siłę go narzucić wszystkim innym i nie interesuje ich zupełnie czyjś punkt widzenia. Przy okazji lansują się tym i chwalą na każdym kroku, jakby to czyniło z nich jakichś nadludzi z wyższej kasty. A to są zaburzenia narcystyczne, czyli mają po prostu nierówno pod sufitem. PS Tak, jestem świadom, że są też normalni roślinożercy, którzy nie mają niczego do mięsożerców, ale niestety przypały takie jak ten powyżej robią im złą reklamę.
OdpowiedzKolejny powód żeby nie być weganem. Nie chce żeby mi tak odje*ało...
Odpowiedz