@banan113: w sensie, że idąc oglądać swoje przyszłe mieszkanie deweloper wyprowadza ludzi w pole i mówi "widzisz tamte drzewo? -tak -tam będzie twoja kuchnia na drugim piętrze, wyobraź to sobie. -spoko -wiesz gdzie teraz stoimy? -Nie wiem, na obesranym polu? -Nie, stoimy w twojej przyszłej łazience. -ok, a gdzie będzie moja sypialnia? -widzisz tego gościa z psem co sra? -Tak, -To właśmie tam."?
@Radwandreas: co mialby ogladac skoro to rynek pierwotny i stan deweloperski? Co bys chcial ogladac w takim mieszkaniu, czy podlogi ktorych nie ma nie sa zuzyte albo czy jest grzyb na scianach? Pokazuja projekt, rzuty, rysunki, wizualizacje bryly budynku
A co w tym dziwnego? w bydgoszczu tez wiekszosc meeszkan sprzedaje sie zanim zostanie wybudowana
Odpowiedz@banan113: w sensie, że idąc oglądać swoje przyszłe mieszkanie deweloper wyprowadza ludzi w pole i mówi "widzisz tamte drzewo? -tak -tam będzie twoja kuchnia na drugim piętrze, wyobraź to sobie. -spoko -wiesz gdzie teraz stoimy? -Nie wiem, na obesranym polu? -Nie, stoimy w twojej przyszłej łazience. -ok, a gdzie będzie moja sypialnia? -widzisz tego gościa z psem co sra? -Tak, -To właśmie tam."?
Odpowiedz@Radwandreas: co mialby ogladac skoro to rynek pierwotny i stan deweloperski? Co bys chcial ogladac w takim mieszkaniu, czy podlogi ktorych nie ma nie sa zuzyte albo czy jest grzyb na scianach? Pokazuja projekt, rzuty, rysunki, wizualizacje bryly budynku
Odpowiedz@banan113: z tym grzybem w deweloperce to, sie nie raz zdarzało.
OdpowiedzSprzedam mieszkanie w bloku, 500m od centrum Krakowa! W nowym budownictwie, 74mm2 za jedyne 399tys.! Okazja!
Odpowiedz