1) Chłop pojechał w KOSZULI na namiot.
2) Rozłożył prześcieradło tak, że jak wiatr zawieje, to się złoży... jak nie zawieje, to też się złoży, tyle że 5min później.
3) Rozłożył mikro głośniki, żeby "wkur*iać" wszystko dookoła.
4) Laska wzięła książki żeby się "pouczyć" - zresztą, jak się chłop zna na "tych sprawach" jak na "biwakowaniu", to pewnie myśli, ze jego "ptak" służy do mieszania herbaty..
Zapomnieli o pierwszej zasadzie biwakowania: NAJPIERW stawiamy namiot, POTEM pijemy.
Odpowiedza te aparaty fotograficzne po lewej? to jeszcze w ogole robi zdjecia??
Odpowiedz1) Chłop pojechał w KOSZULI na namiot. 2) Rozłożył prześcieradło tak, że jak wiatr zawieje, to się złoży... jak nie zawieje, to też się złoży, tyle że 5min później. 3) Rozłożył mikro głośniki, żeby "wkur*iać" wszystko dookoła. 4) Laska wzięła książki żeby się "pouczyć" - zresztą, jak się chłop zna na "tych sprawach" jak na "biwakowaniu", to pewnie myśli, ze jego "ptak" służy do mieszania herbaty..
OdpowiedzCo wy chcecie? Przecież konar stoi :)
Odpowiedz