Ja się dołączę do prośby. Od 9 rano jestem w pracy, a ciągle jeszcze nie jestem milionerem. Gdzie należy złożyć wniosek o 100 milionów? Wiem że to brzmi trochę dużo, ale nie po to pracuję żeby dalej dziadować. Druga sprawa, czy szef ma prawo ciągle coś ode mnie chcieć? Ciągle przychodzi i mi przeszkadza w rozmowie telefonicznej z koleżanką, albo z mamą. Czy w takiej sytuacji mogę pozwać szefa o jakieś pieniądze?
Ja się dołączę do prośby. Od 9 rano jestem w pracy, a ciągle jeszcze nie jestem milionerem. Gdzie należy złożyć wniosek o 100 milionów? Wiem że to brzmi trochę dużo, ale nie po to pracuję żeby dalej dziadować. Druga sprawa, czy szef ma prawo ciągle coś ode mnie chcieć? Ciągle przychodzi i mi przeszkadza w rozmowie telefonicznej z koleżanką, albo z mamą. Czy w takiej sytuacji mogę pozwać szefa o jakieś pieniądze?
OdpowiedzI tylko rozumu nie dadzą. A tego najbardziej brak.
OdpowiedzOczywiście również roszczeniowego uchodźcę. Dogadacie się.
Odpowiedz