Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Pragnienie

Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
0 0

Serio? Jedyny logiczny wniosek jaki mi się nasuwa, to że autorka musiała być napruta jak messerschmitt. Bo o ile jestem w stanie zrozumieć, że butelka mogła być bez etykiety, to za cholerę nie skumam jak jej nie dał do myślenia korek z bezpiecznym zamknięciem i ostry, charakterystyczny zapach, który uderza w nos zaraz po odkręceniu.

Odpowiedz
avatar Dawid_M
0 0

Myślałem, że ktoś spuścił się do zbiornika.

Odpowiedz
avatar Elanator
0 0

w latach 90 tych popularne były oranżady w szklanych, zwrotnych butelkach. u nas w domu zazwyczaj była skrzynka z zapasem i co jakiś czas szło się do sklepu po nową partię. w pewien upalny dzień poszłam do szopki prosto z placu zabaw, tata tam coś robił i z ciekawości zajrzałam. na blacie stała butelka, to z przyzwyczajenia wzięłam łyk i nagle zonk! to nie był nasz napój bogów, to był zwykły rozpuszczalnik. cos jak z tego linku: https://www.grupapsb.com.pl/files/InfoverProduct/ah/r18b00heh91o/Photos/59vafdc0heh91o/Full_benzyna-ekstrakcyjna-0-5l-pikko-43992_lista_siatka.jpg

Odpowiedz
Udostępnij