Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Gdy byłam...

Dodaj nowy komentarz
avatar Shortbread
3 3

Gdy pracowałam w Żabce, pierwszego dnia "stara" pracownica wdrażając mnie w specyfikę tego sklepu wskazała mi poczerniałe banany za kasą z informacją że przyjdzie po nie niejaka "Staromiejska" i mam je dać tej kobiecie za darmo bo ma obiecane. OK. Po paru godzinach jak już byłam sama przychodzi baba lvl około 60, widoczne zużycie materiału spowodowane nadużywaniem alkoholu i pyta czy jest coś dla niej zostawione. Żeby porządek był, postanowiłam zweryfikować tożsamość i odpowiadam: "czy Pani godność to Pani Staromiejska?" Okazało się że to jest ksywka która się wzięła od najtańszej wódy dostępnej w Żabce. Okazało się też że baba do tej pory nie wiedziała że ma taką ksywkę...

Odpowiedz
avatar Aksal
2 2

Zawsze mogła wybrnąć jąkaniem: "Prze- Przepraszam" :D

Odpowiedz
avatar tokage_chan
0 0

Pan Tofel uczył muzyki w ILO w Krakowie w latach 80/90tych :)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

To u mnie w szkole znowu rodzice przychodzący na wywiadówke zawsze poszukiwali nauczycielki Alfiny. Okazało się że Alfina to przezwisko, bo wyglądała jak Alf z tej bajki. Zawsze wychodziła z pokoju nauczycielskiego czerwona, bo w sumie ani uczniowie pierwszych klas ani rodzice nie wiedzieli, że to nie jej prawdziwe nazwisko xD

Odpowiedz
avatar Zelbet
0 0

Nieładnie się śmiać z jąkałów.

Odpowiedz
Udostępnij