błędem jest zakładanie ze działa tylko 1 siła, mamy grawitacje dodatkowo jeszcze jest ruch obrotowy ziemi, wiatry i przyciąganie księżyca
ale ogólnie zważywszy na poziom rozumowania zadającego pytanie odpowiedź jest dość ciekawa :)
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 sierpnia 2019 o 13:25
@not2pun: Nie zapominaj o żółwiu, który ma na plecach płaską ziemię, a sam stoi na 4 słoniach, które stoją w windzie jadącej wiecznie do góry z dużą prędkością.
@not2pun:
A ja zawsze myślałam, że rzeki spływają do morza właśnie dzięki grawitacji. No wiesz, z góry na dół. "Przyciąganie księżyca" to też grawitacja, która na rzeki działa w znikomym stopniu, za to na oceany już bardziej. Ruch obrotowy Ziemi tak samo. Wiatr lubi zmieniać kierunek i gdyby od niego zależało, czy i gdzie popłyną rzeki, to mielibyśmy tu niezły bałagan (wystarczy, gdy raz na jakiś czas wiatr zrobi cofkę na terenach ujściowych rzek, i już wszyscy lamentują). Wydaje mi się więc, że tu wystarczy ta "jedna siła", ale może czegoś nie wiem - zawsze byłam kiepska z fizyki.
błędem jest zakładanie ze działa tylko 1 siła, mamy grawitacje dodatkowo jeszcze jest ruch obrotowy ziemi, wiatry i przyciąganie księżyca ale ogólnie zważywszy na poziom rozumowania zadającego pytanie odpowiedź jest dość ciekawa :)
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 sierpnia 2019 o 13:25
@not2pun: Nie zapominaj o żółwiu, który ma na plecach płaską ziemię, a sam stoi na 4 słoniach, które stoją w windzie jadącej wiecznie do góry z dużą prędkością.
Odpowiedz@not2pun: A ja zawsze myślałam, że rzeki spływają do morza właśnie dzięki grawitacji. No wiesz, z góry na dół. "Przyciąganie księżyca" to też grawitacja, która na rzeki działa w znikomym stopniu, za to na oceany już bardziej. Ruch obrotowy Ziemi tak samo. Wiatr lubi zmieniać kierunek i gdyby od niego zależało, czy i gdzie popłyną rzeki, to mielibyśmy tu niezły bałagan (wystarczy, gdy raz na jakiś czas wiatr zrobi cofkę na terenach ujściowych rzek, i już wszyscy lamentują). Wydaje mi się więc, że tu wystarczy ta "jedna siła", ale może czegoś nie wiem - zawsze byłam kiepska z fizyki.
Odpowiedz