Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Biedronka akt drugi

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar MarkiPL
3 5

Jak w Czarnobylu na dachu.

Odpowiedz
avatar gomezvader
0 4

Boże skąd się tacy ludzie jeszcze biorą. Kiedyś był orlen. Potem chyba żabka, potem biedronka(albo odwrotnie). Wszystkie takie akcje zbierania punktów by mieć coś "za free" to ściema. Np w żabce by dostać za darmo bagietkę za 11zł trzeba wydać 400zł. Czyli na jedną bagietkę musisz zrezygnować danego miesiąca(albo 2) z innych sklepów spożywczo-monopolowych.

Odpowiedz
avatar ChiKenn
0 2

@gomezvader: wydajesz tylko 200/400 zł miesięcznie na spożywkę i alkohol? :O

Odpowiedz
avatar zerco
-2 2

Ale dobrze kombinuje. Akcja jest głupia.

Odpowiedz
avatar ChiKenn
-2 2

@zerco: no jeśli ktoś specjalnie będzie robił zakupy tylko po to, aby dostać nagrody to tak... ale to chyba jednak nie o to chodzi :D

Odpowiedz
avatar zerco
-2 2

@ChiKenn: Może tego w biedronce nie przewidzieli? :D Po tych pierwszych maskotkach też nie ogarniałem. Myślałem, że je też na coś konkretnego się zamieni xD

Odpowiedz
avatar zpiesciamudotwarzy
-1 3

no tak - koleś który podsunął im pomysł jak sprawić żeby ludzie wydawali kilkadziesiąt tysięcy po to żeby im dziecko nie płakało, powinien zostać zwolniony, a na jego miejsce zatrudnić jakiegoś który wymyśli sposób żeby ludzie w ogóle nie przyjeżdżali - wtedy w sklepie luźniej i kolejek do kas nie będzie - takiemu to ja bym przyznał premię :) Ale abstrahując - wszystkie akcje punktowe to wielka ściema - tylko dla naiwniaków - dlatego tak naprawdę akcja biedronki jest nieetyczna - bo wykorzystuje dzieci. Ty wiesz, że cię rżną na kasę, ale dziecku tego nie wytłumaczysz i jesteś stawiany pod ścianą - albo zawiedziesz własne dziecko albo dasz im zarobisz- dlatego bez bez dwóch zdań, jest to akcja nieetyczna i de facto powinna być zabroniona. Uprzedzam od razu komentarze typu "to trzeba dziecko wychować/wytłumaczyć" itp. pisane przez ludzie bez dzieci albo przez rodziców którzy umieją wytłumaczyć dziecku że nie ma pieniędzy na ich zabawkę bo chesterfieldy są ważniejsze.. |Wiadomo że w teorii powinno się dziecku tłumaczyć - ale kto próbował wytłumaczyć kobiecie ze szkoda kasy na kwiatki które i tak uschną ten wie, że mózgi poniżej pewnej masy, pewnych informacji nie przyjmują

Odpowiedz
avatar ChiKenn
0 2

@zpiesciamudotwarzy: no widzisz, moja tam woli żeby jej kupić jakieś drzewko / roślinkę do ogrodu właśnie żeby nie uschło :) nawet nie musiałem tłumaczyć co do wcześniejszej części wypowiedzi - taniej wyjdzie po prostu na czas zakupów wynająć opiekunkę i dziecko zostawić w domu ;D

Odpowiedz
avatar zpiesciamudotwarzy
0 2

@ChiKenn: nie czytasz ze zrozumieniem - nie napisałem że KAŻDA kobieta ma mały mózg - tylko że jak masz taką z małym mózgiem to nie wytłumaczysz. Tak samo ja facetowi z małym mózgiem nie wytłumaczysz że zap**lanie 220 kmh bo "nie po to mam samochód 200 koni żeby wolno jeździć" a jednak facet normalny to rozumie... Dzieci mają to do siebie że jeszcze się rozwijają - przypominam że połowa dzieci które chce świerzaka nie umie czytać - człowiek który nie umie czytać jest uznawany za totalnego debila któremu NIC nie wytłumaczysz - dziecko w teroii nie jest debilem bo kiedyś zmądrzeje ale na daną chwilę JEST DEBILEM który nie umie czytać i nie wytłumaczysz mu że biedronka robi go w ch*ka ono chce świerzaka... i nie - nie zabranie go do sklepu nic nie da ono WIE że one istnieją i je chce - zbierają je koledzy, słyszy w tv, to jest zabieg psychologiczny - wycelowany w dzieci, żeby one wywierały presje na rodziców - dlatego napisałem że jest nieetyczny - bo jest, i gdybyśmy nie mieli skorumpowanych polityków to juz dawno zostałoby zakazane

Odpowiedz
avatar ChiKenn
-1 1

@zpiesciamudotwarzy: 200 koni to żaden szał, ale jak już jest 600 (i oczywiście dostosowane do tego hamulce, zawieszenie itd) i są warunki (czyli autostrada, mały ruch) to spokojnie te 220-250 można sobie "latać" :) Jak ktoś puszcza małemu dziecku (nie umie jeszcze czytać) w dzisiejszych realiach TV z reklamami to sam jest debilem. Generalnie zgadzam się z tym, że jest to nieetyczne, ale takim mianem można określić połowię działań promocyjnych/marketingowych, które są prowadzone przez wszystkie firmy - nie jest to powód żeby je zakazywać.

Odpowiedz
avatar zpiesciamudotwarzy
-1 1

@ChiKenn: no widzisz - ty uważasz że nie ma powodu zakazywać nieetycznych działań - ja uważam że jak najbardziej jest powód, ty uważasz że nie ma powodu piętnować morderców na drogach, ja uważam że jest. To jest właśnie to, o czym mówię - że ludzie rozwijają się w różnym tempie i w pewnym okresie życie jeszcze nie wszystko rozumieją i podejmują złe osądy - szkodliwe dla samych siebie - prawo powinno takie osoby ustawowo chronić.. Reklama powinna być informacją o produkcie - a nie kłamstwem oszustwem, czy wręcz podstępem zmuszającym do zakupu, a odebranie prawa jazdy każdemu kto twierdzi że "można zap**dalać" zmniejszyłoby liczbę ofiar na drogach o kilka rzędów wielkości

Odpowiedz
avatar ChiKenn
-1 1

@zpiesciamudotwarzy: Kto będzie decydował jakie działanie jest etyczne, a jakie nie? Urzędnik, polityk? Co za problem go przekupić czy po prostu sfinansować jego karierę polityczną od samego początku? Dając taką władzę w czyjeś ręce tak naprawdę kręcimy bata sami na siebie - bo któregoś dnia dostaniesz pismo, że według jakiegoś urzędnika działania które prowadzisz od wielu lat, mając dziesiątki czy tysiące zadowolonych klientów są NIEETYCZNE (dlaczego? bo przeszkadzasz konkurencji). Mordercą na drodze jest osoba, która kogoś zamordowała <- mylisz tutaj pojęcia! Oczywiście jest kwestia stwarzania zagrożenia dla innych, ale akurat na autostradach naprawdę trzeba się mocno postarać, aby takie zagrożenie stworzyć (zdrowia i życia, a nie wgniecionego zderzaka). Najlepszym przykładem jest brak ograniczeń prędkości w Niemczech - jakoś nie słyszałem, aby ginęło tam znacznie więcej ludzi w wypadkach niż u nas. Takie osoby przede wszystkim powinni chronić rodzice (opiekunowie). A jeśli ma to też dotyczyć osób dorosłych - rozumiem, że nie masz nic przeciwko, aby któregoś dnia urzędnik w ramach Twojej "ochrony" zabronił Ci np. spożywania alkoholu, oglądania telewizji czy też zaglądania na mistrzowie.org - bo zdecydował, że się "wolniej rozwijasz" i jest to dla Ciebie szkodliwe? :D Informacją o produkcje powinna być etykieta/opakowanie (i tu rzeczywiście wszelkie nieścisłości czy oszustwa powinny być surowo karane), natomiast reklama ma na celu eksponowanie mocnych stron produktu i tego nie zmienisz - nikt nie będzie marnował PŁATNEJ przestrzeni reklamowej (banner w gazecie czy stronie www, czas antenowy itd.) na informowaniu o wadach swojej oferty. W przypadku reklamy nikt nikogo nie zmusza do zakupu. Co masz na myślisz przez kilka rzędów wielkości? Według Ciebie jeśli teraz jest np. 1000 wypadków śmiertelnych to po zabraniu prawa jazdy wszystkich jadącym za szybko ilość ta zmniejszy się do jednego? Trochę to absurdalne, bo z wszystkich wypadków śmiertelnych tylko kilka/naście (nie pamiętam już dokładnie, a nie chce mi się teraz szukać) procent wynika z niedostosowania prędkości. Będzie to więc maksymalnie kilkanaście procent mniej, a nie jak piszesz kilka rzędów wielkości. Weź też pod uwagę, że ja konkretnie pisałem o autostradach, a nie np. terenie zabudowanym - wtedy z tych kilkunastu procent robi się pewnie promil. Generalnie idąc tym tokiem rozumowania, że bezpieczeństwo w podróżowaniu jest absolutnym priorytetem (a nie wydajność, czyli głównie prędkość) to powinniśmy w ogóle zrezygnować z samochodów, gdyby wszyscy chodzili wszędzie pieszo - wypadków śmiertelnych by prawie w ogóle nie było. Okazuje się jednak, że ludzie chcą podróżować szybko, właściwie to robią bardzo dużo aby tą prędkość zwiększać (budowanie coraz to mocniejszych samochodów, lepszych dróg, doskonalszych systemów kolejowych, większych i szybszych samolotów itd itp).

Odpowiedz
avatar Vania
2 4

Oczywiście wytłumaczyć dziecku można, że nie mogą mieć wszystkiego itd, ale tutaj miała trochę racji, specjaliści od marketingu doskonale wiedzieli, że będą żerować na dzieciach i słabości rodziców w stosunku do nich.

Odpowiedz
avatar banan113
-2 2

Zmieniaja sie jak likwidatorzy na dachu budynku reaktora w prypyat

Odpowiedz
avatar bloodonice
1 3

Udział w akcji dobrowolny? Nie dla madek.

Odpowiedz
avatar zpiesciamudotwarzy
-2 2

@bloodonice: no właśnie to jest ta hipokryzja - dobrowolny to on jest dla osób bezdzietnych, które praktycznie nie biorą w tym udziału bo im się nie opłaca - dla rodziców z dziećmi dobrowolny nie jest wcale

Odpowiedz
avatar FriendzoneMaster
0 0

@zpiesciamudotwarzy: Jak nie umiesz niczego dziecku wytłumaczyć albo odmówić, to i tak masz przesrane w życiu na własne życzenie...

Odpowiedz
Udostępnij