Ale solidności nie można odmówić - zauważcie że nie zmieniło się to w kupkę gruzu i żwirku jak jakaś żydowska kamienica za którą 120 letni żyd czy ina szemrana żydowska organizacja chce dzisiaj dolary.
lewarek z lewej strony, otrzepać z ziemi i git( ͡° ͜ʖ ͡°)
@psp87: Wręcz przeciwnie. Budynki z wielkiej płyty składają się jak domki z kart, szczególnie te z "oszczędnych" czasów, gdzie nawet nie wszystkie płyty są ze sobą porządnie połączone. W końcu jak się trzyma, to się trzyma. Najsłabszym ogniwem w starych budynkach z płyty są połączenia płyt, a w opuszczonych budynkach można podziwiać już wielkie szpary i płyty trzymające się na rdzewiejących resztkach zbrojenia.
Tu budynek najprawdopodobniej ma żelbetowy szkielet jak większość wysokich budynków mieszkalnych. Stąd też nie miał słabych ogniw i się nie złamał, a jedynie odkształcił.
https://www.abc.net.au/news/image/7650116-3x2-940x627.jpg
Swoją drogą historia tego budynku jest dosyć prosta. Postanowili machnąć parking podziemny między budynkami. Obok jest rzeka, ziemia dosyć świeżo nasypana, do tego wywalili hałdę wykopanej, wilgotnej ziemi obok. Grawitacja zrobiła swoje. Woda spłynęła z hałdy i upłynniła podłoże budynku.
ups bo jeszcze 29 lat kredytu
OdpowiedzOj, czepiacie się. Może się po prostu zmęczył i odpoczywa?
OdpowiedzBo to wszystko wina somsiada! Wypił w sobotę rano 2 harnasie i wiercił w piwnicy chińskimi wiertłami z Castoramy, aż cały blok szlag trafił.
OdpowiedzNo to teraz ma w gruncie rzeczy.
OdpowiedzAle solidności nie można odmówić - zauważcie że nie zmieniło się to w kupkę gruzu i żwirku jak jakaś żydowska kamienica za którą 120 letni żyd czy ina szemrana żydowska organizacja chce dzisiaj dolary. lewarek z lewej strony, otrzepać z ziemi i git( ͡° ͜ʖ ͡°)
OdpowiedzDobrze wiedzieć, że jak blok z wielkiej płyty się przewraca, to nie złamie się w połowie jak titanic.
Odpowiedz@psp87: Wręcz przeciwnie. Budynki z wielkiej płyty składają się jak domki z kart, szczególnie te z "oszczędnych" czasów, gdzie nawet nie wszystkie płyty są ze sobą porządnie połączone. W końcu jak się trzyma, to się trzyma. Najsłabszym ogniwem w starych budynkach z płyty są połączenia płyt, a w opuszczonych budynkach można podziwiać już wielkie szpary i płyty trzymające się na rdzewiejących resztkach zbrojenia. Tu budynek najprawdopodobniej ma żelbetowy szkielet jak większość wysokich budynków mieszkalnych. Stąd też nie miał słabych ogniw i się nie złamał, a jedynie odkształcił. https://www.abc.net.au/news/image/7650116-3x2-940x627.jpg Swoją drogą historia tego budynku jest dosyć prosta. Postanowili machnąć parking podziemny między budynkami. Obok jest rzeka, ziemia dosyć świeżo nasypana, do tego wywalili hałdę wykopanej, wilgotnej ziemi obok. Grawitacja zrobiła swoje. Woda spłynęła z hałdy i upłynniła podłoże budynku.
OdpowiedzLokator: Ale dziś pizga. Zostaję w domu, żeby mi się nic nie stało. Wiatr: Chmura, potrzymaj mi piwo...
OdpowiedzWszyscy zauważyli, że blok cały, ale nikogo nie zastanowił brak fundamentu?
OdpowiedzZdjęcia w pionie są już passe. Zacznijmy budować w poziomie :D
Odpowiedz