Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Apel

Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
3 3

Nauczycieli nie, bo nauczyciel może tylko podejść do Ucznia 1 i kulturalnie, spokojnym tonem, bez podnoszenia głosu (bo krzyczeć nie wolno), wytłumaczyć mu, że nie może znęcać/bić/gwałcić/molestować/dźgać/podpalać Ucznia 2 bo to jest nieuprzejme i może wywołać u tamtego uszczerbek na zdrowiu. Ponadto nauczyciel musi wyjaśnić Uczniowi 1, że w pełni rozumie jego frustrację, ale mimo to uprzejmie go prosi o zaprzestanie takich działań. I nawet podejmując tylko te czynności nauczyciel ryzykuje, że dostanie opierdziel od rodziców Ucznia 1, że gnębi ich dziecko. Brzmi cynicznie i absurdalnie? Niestety dokładnie tak to wygląda z punktu widzenia obecnego prawa, stąd nauczyciele mają przemoc szkolną gdzieś, a władze szkoły bojąc się pozwów od rodziców, tym bardziej.

Odpowiedz
Udostępnij