Czemu tak się dzieje? Internet dał ten przywilej prostemu człowiekowi, że ten może wypowiadać się publicznie. Tak też antyszczepionkowcy i inni płaskoziemcy zarażają innych bakcylem swojej indolencji.
Internet to taki wynalazek, który przyzwala tym, którzy nie mają o czymś pojęcia, przyjąć pozę eksperta.
@Kajothegreat: Ale że co tak się dzieje? Uważasz, że płaskoziemców jest teraz więcej, niż w latach dziewięćdziesiątych, gdy dostęp do netu nie był powszechny? Masz jakieś dane naukowe na to?
@wroclawskijozek: Z wypowiedzi Kajothegreat wcale nie wynika, że dzięki powszechnemu dostępowi do Internetu jest więcej płaskoziemców, tylko że ich brednie mają znacznie większy zasięg. Oczywiście można z tego wywnioskować, że większy zasięg płaskoziemskich bredni ma większy potencjał przekonania. Możliwe że liczba zwolenników teorii o całkowicie odmiennej naturze naszej planety jest stała powiedzmy od starożytności, kiedy niemal wszyscy byli pewni jej plackowatości, lub nawet spada! Jednak są naukowe dowody na to, że liczba ludzi od starożytności się zwielokrotniła i większość jednak ufa teorii zdroworozsądkowej, która traktuje o sferyczności Ziemi. Niewielu było w kosmosie osobiście, żeby ostatecznie się przekonać.
Ludzie wierzą w różne rzeczy rozpowszechniane w Internecie. Jedni uważają, że jeżeli zamiast cukru, do porannej herbaty dodadzą łyżeczkę kostki z kibla to wyleczą się kurzajek i będą mieli jaśminowy oddech. Inni, że jak na parkanie okalającym zapadłą ruinę napisze "tu mieszka milioner" to niebawem stanie się to prawdą. Jeszcze inni że Ziemia jest płaska, a jeszcze inni że szczepionki zabijają.
Jeden płaskoziemca wziął do samolotu poziomnicę. Taki kawałek metalowego płaskownika z wmontowaną rurką, w której jest płyn z bąbelkiem powietrza. Na podstawie wskazań poziomnicy zobaczył sobie kiedy samolot startuje z uniesionym dziobem i kiedy podchodzi do lądowania z opuszczonym dziobem. Przeleciał chłopina kilkaset kilometrów poziomo na wysokości 10 kilometrów i uznał to za dowód płaskości mateczki Ziemi. Logiczne prawda? Gdyby ziemia pod samolotem była zakrzywiona, to albo poziomica by się wygięła, albo pokazała jakieś anomalie we wskazaniach. W Londynie na 30 St Mary Axe jest taki szyszkowaty budynek. Czubaty z góry, potem się rozszerza, dalej z 15 pięter nic się nie zmienia i na dole znowu się zwęża. Weź sobie metrowej długości poziomnicę i przykładaj do ścian zewnętrznych tego budynku w dowolnym miejscu i w dowolnym kierunku. Zdradzę niespodziankę. Poza samiutkim szczytem wieżowca, w kierunku horyzontalnym, Poziomnica nie wskaże najmniejszego łuku, a przecież gołym okiem widać że to wygląda jak korek analny samego diabła.
@wroclawskijozek: Choć rzeczywiście nie było to moją intencją, co za mnie słusznie napisał już @pslodo, prawdopodobnie rzeczywiście jest więcej płaskoziemców (i mówimy to o świecie zachodnim) teraz niż przed erą powszechnego dostępu do internetu.
Bardzo łatwo udowodnić korelacje pomiędzy ilością antyszczepionkowych materiałów w internecie, a ilością dzieci nieszczepionych. Tak też równie łatwo udowodnić korelację np. 'posty homeopatyczne-ilość homeopatów'.
W przypadku płaskoziemców problem jest głębszy. Wiadomo bowiem, że 'istnieli' i przed internetem. Pytanie więc, czy ich przybyło, czy zwyczajnie 'zaczęli się ujawniać'.
Zdecydowana większość ludzi - to jest w istocie moja teza - jest gotowa się kłócić o prawdy albo kłamstwa, o których nie ma pojęcia :). Internet niestety sprawił, że głos idioty zrównał się wartościowo z głosem profesorów (choćby profesor się mylił, wciąż w swojej dziedzinie zwyczajnie wie więcej niż ten, kto mówi prawdę, choć nie ma pojęcia jaką).
Lekarze OIOMu w przyszłości: mamy jakieś żelazne płuco?
OdpowiedzNauczyciele w przyszłości: "Żanklod nie odrobił pracy domowej? Spokojnie Żanklod, daj zeszyt, zrobię za Ciebie".
Odpowiedz@geniusm: A da sąsiad odpisać?
OdpowiedzZapomniałeś o zjebie. Ale tym wypadku LGBTQ zjebie, pedale, cwelu, chu*umuju, transfobie i 666innyfobie.
OdpowiedzCzemu tak się dzieje? Internet dał ten przywilej prostemu człowiekowi, że ten może wypowiadać się publicznie. Tak też antyszczepionkowcy i inni płaskoziemcy zarażają innych bakcylem swojej indolencji. Internet to taki wynalazek, który przyzwala tym, którzy nie mają o czymś pojęcia, przyjąć pozę eksperta.
Odpowiedz@Kajothegreat: Ale że co tak się dzieje? Uważasz, że płaskoziemców jest teraz więcej, niż w latach dziewięćdziesiątych, gdy dostęp do netu nie był powszechny? Masz jakieś dane naukowe na to?
Odpowiedz@wroclawskijozek: Nie tyle jest ich więcej, co są silniejsi. Internet ułatwia komunikację rozproszonych społeczności, a jak wiadomo, w kupie siła.
Odpowiedz@wroclawskijozek: Z wypowiedzi Kajothegreat wcale nie wynika, że dzięki powszechnemu dostępowi do Internetu jest więcej płaskoziemców, tylko że ich brednie mają znacznie większy zasięg. Oczywiście można z tego wywnioskować, że większy zasięg płaskoziemskich bredni ma większy potencjał przekonania. Możliwe że liczba zwolenników teorii o całkowicie odmiennej naturze naszej planety jest stała powiedzmy od starożytności, kiedy niemal wszyscy byli pewni jej plackowatości, lub nawet spada! Jednak są naukowe dowody na to, że liczba ludzi od starożytności się zwielokrotniła i większość jednak ufa teorii zdroworozsądkowej, która traktuje o sferyczności Ziemi. Niewielu było w kosmosie osobiście, żeby ostatecznie się przekonać. Ludzie wierzą w różne rzeczy rozpowszechniane w Internecie. Jedni uważają, że jeżeli zamiast cukru, do porannej herbaty dodadzą łyżeczkę kostki z kibla to wyleczą się kurzajek i będą mieli jaśminowy oddech. Inni, że jak na parkanie okalającym zapadłą ruinę napisze "tu mieszka milioner" to niebawem stanie się to prawdą. Jeszcze inni że Ziemia jest płaska, a jeszcze inni że szczepionki zabijają. Jeden płaskoziemca wziął do samolotu poziomnicę. Taki kawałek metalowego płaskownika z wmontowaną rurką, w której jest płyn z bąbelkiem powietrza. Na podstawie wskazań poziomnicy zobaczył sobie kiedy samolot startuje z uniesionym dziobem i kiedy podchodzi do lądowania z opuszczonym dziobem. Przeleciał chłopina kilkaset kilometrów poziomo na wysokości 10 kilometrów i uznał to za dowód płaskości mateczki Ziemi. Logiczne prawda? Gdyby ziemia pod samolotem była zakrzywiona, to albo poziomica by się wygięła, albo pokazała jakieś anomalie we wskazaniach. W Londynie na 30 St Mary Axe jest taki szyszkowaty budynek. Czubaty z góry, potem się rozszerza, dalej z 15 pięter nic się nie zmienia i na dole znowu się zwęża. Weź sobie metrowej długości poziomnicę i przykładaj do ścian zewnętrznych tego budynku w dowolnym miejscu i w dowolnym kierunku. Zdradzę niespodziankę. Poza samiutkim szczytem wieżowca, w kierunku horyzontalnym, Poziomnica nie wskaże najmniejszego łuku, a przecież gołym okiem widać że to wygląda jak korek analny samego diabła.
Odpowiedz@wroclawskijozek: Choć rzeczywiście nie było to moją intencją, co za mnie słusznie napisał już @pslodo, prawdopodobnie rzeczywiście jest więcej płaskoziemców (i mówimy to o świecie zachodnim) teraz niż przed erą powszechnego dostępu do internetu. Bardzo łatwo udowodnić korelacje pomiędzy ilością antyszczepionkowych materiałów w internecie, a ilością dzieci nieszczepionych. Tak też równie łatwo udowodnić korelację np. 'posty homeopatyczne-ilość homeopatów'. W przypadku płaskoziemców problem jest głębszy. Wiadomo bowiem, że 'istnieli' i przed internetem. Pytanie więc, czy ich przybyło, czy zwyczajnie 'zaczęli się ujawniać'. Zdecydowana większość ludzi - to jest w istocie moja teza - jest gotowa się kłócić o prawdy albo kłamstwa, o których nie ma pojęcia :). Internet niestety sprawił, że głos idioty zrównał się wartościowo z głosem profesorów (choćby profesor się mylił, wciąż w swojej dziedzinie zwyczajnie wie więcej niż ten, kto mówi prawdę, choć nie ma pojęcia jaką).
OdpowiedzNiestety ale to z potencjalnej przyszłości to jest teraźniejszość.
OdpowiedzZiemia jest okrągła i płaska. Przecież tu nie ma sprzeczności!
Odpowiedz