On pisze wiadomość do kobiety swoich marzeń, czy do klienta? Jeśli piszesz do kogoś jako sługa uniżony, to można użyć "Dear", tak chociażby zaczynają wiadomości wszelkie automaty czy konsultancji. W normalnej korespondencji oficjalnej nawet do najważniejszych osób pisze się "Hello", a mniej formalnych warunkach można "Hi". Takie przesadzanie z tytułowaniem jedynie pokazuje, że nie tylko masz do kogoś szacunek, ale nie masz szacunku do samego siebie. Możesz tak pisać do uwielbianego artysty, do królowej, do prezydenta albo do swojej miłości, raczej nie jest wskazane używanie tego gdzie popadnie. No chyba, że jesteś Hindusem i odpisujesz właśnie w supporcie jakiemuś losowemu użytkownikowi na jego zapytanie.
królu złoty
OdpowiedzKierowniku... Sprawa jest mała...
OdpowiedzOn pisze wiadomość do kobiety swoich marzeń, czy do klienta? Jeśli piszesz do kogoś jako sługa uniżony, to można użyć "Dear", tak chociażby zaczynają wiadomości wszelkie automaty czy konsultancji. W normalnej korespondencji oficjalnej nawet do najważniejszych osób pisze się "Hello", a mniej formalnych warunkach można "Hi". Takie przesadzanie z tytułowaniem jedynie pokazuje, że nie tylko masz do kogoś szacunek, ale nie masz szacunku do samego siebie. Możesz tak pisać do uwielbianego artysty, do królowej, do prezydenta albo do swojej miłości, raczej nie jest wskazane używanie tego gdzie popadnie. No chyba, że jesteś Hindusem i odpisujesz właśnie w supporcie jakiemuś losowemu użytkownikowi na jego zapytanie.
Odpowiedz