@„Krzyś”: Te autobusy miały jedną sporą zaletę - było dużo miejsca na nogi. Jak wracałem z uczelni mogłem zapakować pod nogi całą torbę i nadal było gdzie nogi umieścić. W nowoczesnych "ergonomicznych" konstrukcjach z kolei często kolanami wbijasz się w plecy osoby z przodu, samemu czując jak ktoś z tyłu masuje ci nerki.
Szczęściarze, my to takim jeździliśmy: https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_5xiHKv44fVKt5uDDYuaCALfHs6eBvOzN.jpg
Odpowiedz@„Krzyś”: Te autobusy miały jedną sporą zaletę - było dużo miejsca na nogi. Jak wracałem z uczelni mogłem zapakować pod nogi całą torbę i nadal było gdzie nogi umieścić. W nowoczesnych "ergonomicznych" konstrukcjach z kolei często kolanami wbijasz się w plecy osoby z przodu, samemu czując jak ktoś z tyłu masuje ci nerki.
OdpowiedzW tych Jelczach i Autosanach to rzygalo się nie od choroby lokomocyjnej A od smrodu spalin.
Odpowiedz