Jakby skurrwysyn jeden z drugim został zdjęty że stołka za zbyt częste spóźnianie się komunikacji to by to inaczej wyglądało. Ciężko rozplanować rozkład tak żeby doliczyć parę minut do przodu, żeby autobus dojeżdżał i odjeżdżał o czasie? A jak mu się nawet uda być szybciej to poczekać do ustalonej godziny? Wtedy nikt się nie będzie wkurrwiac, że czeka na autobus widmo?
Jakby skurrwysyn jeden z drugim został zdjęty że stołka za zbyt częste spóźnianie się komunikacji to by to inaczej wyglądało. Ciężko rozplanować rozkład tak żeby doliczyć parę minut do przodu, żeby autobus dojeżdżał i odjeżdżał o czasie? A jak mu się nawet uda być szybciej to poczekać do ustalonej godziny? Wtedy nikt się nie będzie wkurrwiac, że czeka na autobus widmo?
Odpowiedz