Po czymś takim to raczej kasacja, ale bardzo często zdarzają się auta po szkodach transportowych. Zarysowania są polerowane i nie ma z tym problemu, uszkodzone drzwi można wymienić i nadal auto jest pełnowartościowe. Są jednak sytuacje takie, że klucz spada z górnego piętra lory na dach auta poniżej. Wtedy fura jest klepana i sprzedawana z dużym rabatem.
Ostatnio w salonie Renault widziałem Dacię Sandero z pełnym wyposażeniem i opcjami za 32 tysiące. Ponad 10 koła rabatu za wgnieciony i wyklepany dach.
Po czymś takim to raczej kasacja, ale bardzo często zdarzają się auta po szkodach transportowych. Zarysowania są polerowane i nie ma z tym problemu, uszkodzone drzwi można wymienić i nadal auto jest pełnowartościowe. Są jednak sytuacje takie, że klucz spada z górnego piętra lory na dach auta poniżej. Wtedy fura jest klepana i sprzedawana z dużym rabatem. Ostatnio w salonie Renault widziałem Dacię Sandero z pełnym wyposażeniem i opcjami za 32 tysiące. Ponad 10 koła rabatu za wgnieciony i wyklepany dach.
OdpowiedzTak się kończy jak się daje idiocie w tirze tak wartościowy ładunek. Oni tylko bułki powinni wozić, do niczego innego się nie nadają.
Odpowiedz@Malikkun: chciałbys jeść bułki które były rozsypane na jezdni?
Odpowiedz@Malikkun: Czyli co, tylko transport kolejowy? Powodzenia życzę...
OdpowiedzSalon naprawi i sprzeda jako nowe
OdpowiedzWyklepią i sprzedadzą jako nowe w salonie, tak się robi.
Odpowiedz