poważnie mówiąc to szukałem artykułów i badań naukowych na ten temat. generalnie bąbelek śpiący dłużej po mleku z prądem to mit. ogólna zasada że dla psychicznego spokoju lepiej nie karmić gdy czuje się działanie alkoholu. w rzeczywistości przeprowadzono badania na kobietach i pobrano próbki mleka gdy stężenie alkoholu było największe. trzeba pamiętać że alkohol trafia do krwi, w mleku które jest przefiltrowane trafia do niego tego alkoholu jeszcze mniej. w porywach mamy śladowe stężenie alkoholu do zdaje się 0.05 promila czyli kilka tysięcy razy słabsze niż słabe piwo. taka dawka alkoholu nie ma żadnego wpływu na zdrowie, rozwój dziecka, a już na pewno nie na sen dziecka.
w ogóle to ilość mitów które powtarzają bezmyślnie matki i ciotki jest przerażająca. choćby to żeby nie jeść wzdymających czy ciężkostrawnych pokarmów. mleko jest tworzone z już przetrawionych składników i w żadnym razie nie przekazuje ciężkostrawności pokarmu które udało się przetrawić. można tak naprawdę jeść i pić wszystko i nie martwić się o zdrowie maluszka. jedynym przeciwwskazaniem mogą być alergie
poważnie mówiąc to szukałem artykułów i badań naukowych na ten temat. generalnie bąbelek śpiący dłużej po mleku z prądem to mit. ogólna zasada że dla psychicznego spokoju lepiej nie karmić gdy czuje się działanie alkoholu. w rzeczywistości przeprowadzono badania na kobietach i pobrano próbki mleka gdy stężenie alkoholu było największe. trzeba pamiętać że alkohol trafia do krwi, w mleku które jest przefiltrowane trafia do niego tego alkoholu jeszcze mniej. w porywach mamy śladowe stężenie alkoholu do zdaje się 0.05 promila czyli kilka tysięcy razy słabsze niż słabe piwo. taka dawka alkoholu nie ma żadnego wpływu na zdrowie, rozwój dziecka, a już na pewno nie na sen dziecka. w ogóle to ilość mitów które powtarzają bezmyślnie matki i ciotki jest przerażająca. choćby to żeby nie jeść wzdymających czy ciężkostrawnych pokarmów. mleko jest tworzone z już przetrawionych składników i w żadnym razie nie przekazuje ciężkostrawności pokarmu które udało się przetrawić. można tak naprawdę jeść i pić wszystko i nie martwić się o zdrowie maluszka. jedynym przeciwwskazaniem mogą być alergie
Odpowiedz