Wszystko się zgadza, woda zapamiętuje mikrocząsteczki gówna, następnie odwraca i wzmaga działanie. Dzięki temu mechanizmowi dobrze myje, zamiast brudzić gównem.
Ja bym tego nie lekceważył. Skoro Osci robi się z kaczki zarażonej ptasią grypą, a produkt był na rynku na długo przed pojawieniem się ptasiej grypy, przy jego produkcji musieli brać udział podróżnicy w czasie.
Odpowiedź na pytanie zadane przez Emilię. Dlaczego produkujemy leki, skoro zgodnie z zasadą homeopatii, w wodzie jaką pijemy, jest pamięć cząsteczkowa wszystkich wytworzonych do tej pory rodzajów leków i wszystkich możliwych chorób.
Odpowiedź jest prosta. Ponieważ za wodę w kranie płacimy mniej niż za "leki" homeopatyczne, dlatego nie działa.
Wszystko się zgadza, woda zapamiętuje mikrocząsteczki gówna, następnie odwraca i wzmaga działanie. Dzięki temu mechanizmowi dobrze myje, zamiast brudzić gównem.
OdpowiedzJa bym tego nie lekceważył. Skoro Osci robi się z kaczki zarażonej ptasią grypą, a produkt był na rynku na długo przed pojawieniem się ptasiej grypy, przy jego produkcji musieli brać udział podróżnicy w czasie.
OdpowiedzOdpowiedź na pytanie zadane przez Emilię. Dlaczego produkujemy leki, skoro zgodnie z zasadą homeopatii, w wodzie jaką pijemy, jest pamięć cząsteczkowa wszystkich wytworzonych do tej pory rodzajów leków i wszystkich możliwych chorób. Odpowiedź jest prosta. Ponieważ za wodę w kranie płacimy mniej niż za "leki" homeopatyczne, dlatego nie działa.
OdpowiedzCzym bardziej rozcienczone tym mocniej dziala? To moze nie rozcienczac tylko dac sama wode?
Odpowiedz