Dowód anegdotyczny, ale może kogoś przekona: moja babka nigdy nie pokalała rąk pracą (nawet kwiatka w ogródku by nie podlała), zawsze ciepło się ubierała i do tego grzała tyłek przy piecokuchni (nawet latem), spała 10-12 godzin na dobę, przy czym spać chodziła o 2 w nocy, smarowała twarz tłustym kremem (tak na grubo; warstwa tego kremu wsiąkała w skórę przez kilka godzin), i w wieku 90 lat wyglądała na 75, politykowała jak nakręcona, pełna trzeźwość umysłu, a lekarze cmokali z zachwytu nad wynikami jej badań (pamiętam, że serce miała "o 20 lat młodsze", niż by wskazywała metryka). Zmarła z powodu swojego oślego uporu, bo z jakąś pierdołą do operacyjnego usunięcia zwlekała tak długo, aż było za późno.
Do jej długowieczności przyczyniło się pewnie nie tylko spanie po pół doby, ale i brak stresu i ciężkiej pracy. Tylko że nie poznałam w swoim życiu drugiej osoby, która mogłaby sobie na to pozwolić.
Ha! Śpię po 8 godzin na dobę, więc jestem nieśmiertelny.
OdpowiedzDowód anegdotyczny, ale może kogoś przekona: moja babka nigdy nie pokalała rąk pracą (nawet kwiatka w ogródku by nie podlała), zawsze ciepło się ubierała i do tego grzała tyłek przy piecokuchni (nawet latem), spała 10-12 godzin na dobę, przy czym spać chodziła o 2 w nocy, smarowała twarz tłustym kremem (tak na grubo; warstwa tego kremu wsiąkała w skórę przez kilka godzin), i w wieku 90 lat wyglądała na 75, politykowała jak nakręcona, pełna trzeźwość umysłu, a lekarze cmokali z zachwytu nad wynikami jej badań (pamiętam, że serce miała "o 20 lat młodsze", niż by wskazywała metryka). Zmarła z powodu swojego oślego uporu, bo z jakąś pierdołą do operacyjnego usunięcia zwlekała tak długo, aż było za późno. Do jej długowieczności przyczyniło się pewnie nie tylko spanie po pół doby, ale i brak stresu i ciężkiej pracy. Tylko że nie poznałam w swoim życiu drugiej osoby, która mogłaby sobie na to pozwolić.
OdpowiedzJa po przedwczesnym zgonie śpię bardzo dobrze, jeszcze jak jest jakiś klin po przebudzeniu to normalnie bajka.
OdpowiedzPrawda. Napoleon spał 4 godziny na dobę i umarł.
OdpowiedzTeraz będę o tym myśleć i z nerwów nie zasnę ;/
Odpowiedz