Oj tam ja bym powiedział że babcia idzie do solarium, następnie dodał bym że się położyła i zasnęła. Potem powiedziałbym młodemu żeby jak chce to może dla frajdy sam włączyć urządzenie tylko żeby solidnie pociągnął wajchę bo babcia chce się mocno opalić, a na koniec gdy wyjdzie sam popiół ... synek troszeczkę przesadziłeś, no cóż musimy żyć dalej
Oj tam ja bym powiedział że babcia idzie do solarium, następnie dodał bym że się położyła i zasnęła. Potem powiedziałbym młodemu żeby jak chce to może dla frajdy sam włączyć urządzenie tylko żeby solidnie pociągnął wajchę bo babcia chce się mocno opalić, a na koniec gdy wyjdzie sam popiół ... synek troszeczkę przesadziłeś, no cóż musimy żyć dalej
Odpowiedz