Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Cudo

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Zowk_Sjookoski
2 2

Teraz jakiś market na L reklamuje, że będą mieli wiertarkę. Moment - AŻ 18Nm. Masakra... byle wkrętarka DeWalt jak stoi bez akumulatora to ma większy moment :P

Odpowiedz
avatar banan113
0 0

@Zowk_Sjookoski: Nie maja tak slabej wiertarki, najslabsza w ofercie ma chyba 30-40Nm, no chyba ze masz na mysli ten kieszonkowy wkretak na baterie albo jakas chinska zabawke firmy bosz

Odpowiedz
avatar banan113
0 0

@Slawek18: Chyba nie widziales nigdy jak dziala mechanizm regulacji zawiasow. Nie da sie tego robic wkretarka, a juz na pewno nie da sie uszkodzic zadnych otworow w plytach ani wkretow.

Odpowiedz
avatar Zowk_Sjookoski
1 1

@banan113: Można, wystarczy przekręcić gwinty. Dlatego wkrętarka to nie narzędzie dla idiotów, trzeba wiedzieć jak (chociaż orientacyjnie) ustawić sprzęgło. Co do wiertarki - Lidl miał reklamę w telewizorach, że ich wiertarka sieciowa ma moment 18Nm. Pół łokcia.

Odpowiedz
avatar banan113
0 0

@Zowk_Sjookoski: Jaki moment ma dowolna wkrętarka na najniższym ustawieniu sprzegla, a jaki moment jest potrzebny do zerwania gwintu M5 na srubie klasy chociazby 4.6? To nie jest mozliwe, poza tym to jest regulacja, tym sie nie kreci do oporu, no i to kilka obrotow, wkretakiem wychodzi szybciej i wygodniej, nikt nie uzywa do tego wkretarki.

Odpowiedz
avatar allahuwonsz
0 0

@Zowk_Sjookoski: to co zapodałeś mocowane w płycie jest niemożliwe do zerwania. Wygoogluj sobie zawias puszkowy - takich konfirmatów tam ni ma. Pewnie chodziło o uszkodzenie "gwintu" wewnętrznego - w postaci tego koczowatego kawałka blaszki albo o przekręcenie śruby (bo to de facto trzyma tylko na jednym zwoju śruby który także jest pod koniec jakby cieńszy - na chama kręć bez użycia mózgu to też uszkodzisz, więc dla typowego janusza nie powinno być to wcale trudne)

Odpowiedz
avatar Zowk_Sjookoski
0 0

@allahuwonsz: A co się tak tych zawiasów czepiłeś? Slawek18 napisał wyraźnie o zerwanych otworach w płytach.

Odpowiedz
avatar banan113
0 0

@Zowk_Sjookoski: nie ma tam zadnego kontaktu z plyta. Konfirmatem nie da sie przemielic plyty, predzej urwie sie leb albo przewierci sie przez to co mial mocowac.

Odpowiedz
avatar allahuwonsz
0 0

@Zowk_Sjookoski: to źle zrozumiałem. Odpowiadając ponownie na twój post z grafiką, to jak dziadowska płyta to jest to możliwe, sam jedno połączenie mam gdzie płyta posiada nadmierną wolną przestrzeń w środku (chyba wada produkcyjne lub ktoś przede mną składał) i konfirmat obraca się w nieskończoność. Wiele wkręceń i wykręceń też może podobny efekt zerwanego "gwintu" wewnętrznego dać, ale z pierwszym wkręceniem to by cokolwiek zwalić to k^rewskiej siły bez wyczucia trzeba użyć - czyli nic co januszom jest obce.

Odpowiedz
avatar IglaSI
0 2

Aż mi się przypomniało, jak mnie pralka kopała, gdy siedziałem na kiblu. Nawet napinać się nie musiałem

Odpowiedz
avatar cavefalcon
1 3

Kto miał? Ja nadal ją mam, jest sprawna i używam bo dom też mam w stylu PRL gdzie są ściany a nie ścianki z kartongipsu. Jak mi Orange (wtedy jeszcze TP) zakładało telefon to musiałem im jej użyczyć (i wiertła) bo rozłożyli ręce i pokazali smutne minki gdy ich nowoczesny firmowy sprzęt nie był w stanie się przebić.

Odpowiedz
avatar kyllan
2 2

Mam zupełnie inne wspomnienia. Wiercenie podobną w żelbecie, jeszcze z kamykami, to zadanie dla niespotykanie spokojnych ludzi. Dopiero wiertareczka "Hanseatic" za kilkadziesiąt złotych z mechanicznym udarem była w stanie przebić się w mniej niż 24h (wliczając sen i jazdę po nowe wiertła). Porządna młotowiertarka z udarem pneumatycznym umożliwia dopiero normalną pracę.

Odpowiedz
avatar telecaster1951
1 3

@kyllan: Bo się sentyment odzywa. To było gówno straszne. Po kiego grzyba wysoki moment, jak to się co najwyżej do drewna nadawało? W cegle dziurawce jeszcze jako tako szło, ale i tak jeden otwór brało się na kilka razy. Najtańszą młotowiertarką taki otwór bierze się na raz. Czy to cegła, czy żelbet.

Odpowiedz
avatar yahoo111
1 3

@telecaster1951: Wysoki moment po to, żeby można było dostać rentę inwalidzką, gdy wiertarka połamała ręce jak się wgryzła między beton a zbrojenie. To znaczy, o ile się przeżyło przebicie, bo po zatrzymaniu w ten sposób silnika nie było na nim spadku napięcia.

Odpowiedz
avatar Zlociutki
2 4

@yahoo111: dokladnie to kure stwo lamie rece, chocbys nie wiem jakim turem byl, poprostu wiercilo i dalej zachowywalo moment obrotowy, a skoro wiertlo stanelo w scianie to cos musialo sie obrocic, na ogol byla to wiertarka z jego operatorem, jak mial szczescie i puscil w pore to tylko raczka po nadgarstkach dostal, jak nie to powyginalo/polamalo rece. Fakt te stare Celmy byly do nie zaj ebania, ale mimo wszystko wole nowego Graphite z dobrym wiertlem pod sds plus przejdzie przez wszystko.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 8 października 2019 o 21:42

avatar telecaster1951
1 3

@yahoo111: Jeszcze jak miała fabryczny kabel, a w mieszkaniu gniazda były zerowane (a wiemy że nie były) to pół biedy. Gorzej jak ten gówniany kabel się łamał, a łamał się często to był wyjątkowo tandety, i ktoś wymieniał ten kabel na dwużyłowy. Wtedy 220V było na obudowie zawsze.

Odpowiedz
avatar banan113
0 6

Ten syf moze zawstydzic najwyzej chinska wiertarke za 25zl z marketu. Do mieszania betonu to sie nadawalo najwyzej i to tylko przez chwile zanim sie spali

Odpowiedz
avatar nemrod5
2 2

Mam taką ma takie jeb*ięcie, że urwała się rączka gdy z nią wojowałem.

Odpowiedz
avatar a65076507
2 2

Ogólnie to mam młota z lat 80 i jest to dobry sprzęt, bo trochę przerobił i do dzisiaj chodzi. Największą legendę sobie wyrobił tylko dlatego, że po prostu był. Wtedy nikt takich sprzętów nie miał, więc wiadomo że ludzi mówili, że zajebisty. No ale w porównaniu do dzisiejszego sprzętu to nie ma szans. Mam młota na akumulator który jest mocnejszy. Wierzcie mi że nikt by nim dzisiaj nic burzyć nie chciał na budowie, bo nie idzie tak jak powinno. Udziela się tu nadzwyczaj w świecie sentyment :)

Odpowiedz
avatar bialyaniol95
0 0

jak ojca raz prąd z tego popieścił to tydzień L4 się należał xD

Odpowiedz
Udostępnij