Kolejny przykład na to, że wszelkiego rodzaju "wrażliwi na krzywdę zwierzątek" kierują się głupimi emocjami (nie mylić z normalnymi emocjami, co nie? --') i nie potrafią myśleć logicznie. Krzyczą jaka to zła jest produkcja mięsa i że potem część tego się marnuje itp. itd., ale jak ktoś zamiast tego zje mięso zwierzęcia, które nie było na nie hodowane - właśnie po to, żeby nie marnować jedzenia - to krzyczą jeszcze bardziej.
pewnie nie miał astmy i musiała go wymienić
OdpowiedzKolejny przykład na to, że wszelkiego rodzaju "wrażliwi na krzywdę zwierzątek" kierują się głupimi emocjami (nie mylić z normalnymi emocjami, co nie? --') i nie potrafią myśleć logicznie. Krzyczą jaka to zła jest produkcja mięsa i że potem część tego się marnuje itp. itd., ale jak ktoś zamiast tego zje mięso zwierzęcia, które nie było na nie hodowane - właśnie po to, żeby nie marnować jedzenia - to krzyczą jeszcze bardziej.
Odpowiedz