Doklejanie/zapuszczanie pazurów jak u wiedźmy jest dla mnie większą zagadką niż nieskończoność kosmosu. Brzydkie to, przeszkadza, no i podrap się tym w uchu czy zaciśnij pięść...
Jak to było? Jak kobieta ma proste włosy, to będzie je zakręcać lokówką, jak kręcone to będzie je pościć prostownicą. Jak ma jasne włosy to pofarbuje na ciemno, a jak ciemne to na jasno. Jak ma mały biust albo tyłek to je sobie powiększy, jak ma wielkie, to je sobie pomniejszy. Jak ma jasną cerę to się wysmaruje samoopalaczem, a jak ciemniejszą to kremem rozjaśniającym. Do tego nosi sztuczne rzęsy, sztuczne paznokcie i sztuczną twarz, a czasem nawet sztuczne zęby.
Doklejanie/zapuszczanie pazurów jak u wiedźmy jest dla mnie większą zagadką niż nieskończoność kosmosu. Brzydkie to, przeszkadza, no i podrap się tym w uchu czy zaciśnij pięść...
OdpowiedzJak to było? Jak kobieta ma proste włosy, to będzie je zakręcać lokówką, jak kręcone to będzie je pościć prostownicą. Jak ma jasne włosy to pofarbuje na ciemno, a jak ciemne to na jasno. Jak ma mały biust albo tyłek to je sobie powiększy, jak ma wielkie, to je sobie pomniejszy. Jak ma jasną cerę to się wysmaruje samoopalaczem, a jak ciemniejszą to kremem rozjaśniającym. Do tego nosi sztuczne rzęsy, sztuczne paznokcie i sztuczną twarz, a czasem nawet sztuczne zęby.
Odpowiedz