Z cyklu: pijana i naćpana hołota sieje ferment, skacze do ochroniarza z ryjem i łapami, dostaje w papę i teraz na 2 dzień wielce niesprawiedliwość i poszkodowany, niewinny chłopiec niesprawiedliwie dostał za niewinność bo ochroniarz wielki i zły i lubi się znęcać nad takimi jak on.
Schody na dworzu, a ochroniarz traci zęba, bo kogoś uderzył. Co tam się musiało dziać?
OdpowiedzZ cyklu: pijana i naćpana hołota sieje ferment, skacze do ochroniarza z ryjem i łapami, dostaje w papę i teraz na 2 dzień wielce niesprawiedliwość i poszkodowany, niewinny chłopiec niesprawiedliwie dostał za niewinność bo ochroniarz wielki i zły i lubi się znęcać nad takimi jak on.
Odpowiedz