Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Renta

Dodaj nowy komentarz
avatar Zowk_Sjookoski
0 0

@Slawek18: Poszukaj odpowiednika imienia Zowk :D Podpowiedź - szukaj tam, skąd przyjechałem ;)

Odpowiedz
avatar zpiesciamudotwarzy
0 0

w sumie coś w tym jest moje żona jakbym jej parę lat temu próbował wytłumaczyć co to jest inflacja to by mnie wyśmiała, a teraz niczym profesor ekonomii gada o inflacji wzroście cen i potrzebie podwyższenia alimentów :) druga sprawa czytałem dzisiaj że panstwo postanowiło zabrać 15% z kasy którą ludzie odkładali na OFE bo ludziom którzy oszczędzają na ZUS-ie panstwo już teraz kradnie te 15% i żeby było sprawiedliwie to tym drugim też trzeba ukraść.. to dowód na to że demokracja nie istnieje o w każdym innym systemie w którym to ludzie decydują kto nimi rządzi - nikt by się nie odważył czegoś takiego powiedzieć bo wiązałoby się to z końcem jego kariery

Odpowiedz
avatar joypad
1 1

@zpiesciamudotwarzy: Państwo lubi różnego rodzaju przenoszenie środków z jednego miejsca do drugiego, bo może w ten sposób "potrącić" swój procent (wspomniane przez Ciebie OFE najlepszym tego przykładem). Demokracja nie musi być głupia - przykład: Szwajcaria - ale racja, z reguły jest. Problemów w demokracji jaką mamy tutaj w Polsce jest wiele, natomiast głównym (moim zdaniem) jest to, że rząd wybieramy tylko na 4 lata, oznacza to, że żaden polityk nie będzie myślał o tym co będzie za 10 czy 20 lat, byle tylko zostać wybranym na następną kadencję. Dobry przykład - reforma emerytalna z 1999 roku. Na tamte czasy był to całkiem niezły pomysł, Polska była krajem rozwijającym się jeśli chodzi o liczbę zatrudnionych (z roku na rok było coraz więcej pracujących), pokolenie, które trzeba było wtedy utrzymywać było dosyć nieliczne (były to osoby urodzone mniej więcej przed II wojną światową - wojna zebrała żniwo). Dzisiaj sytuacja odwraca się o 180 stopni - ktoś musi utrzymać wyż powojenny... tylko nie ma komu, bo rodzi się nas coraz mniej :) Taka sytuacja trwa już od 30 lat, ale problem widać od co najmniej 20... tylko 20 lat temu system emerytalny nie kosztował państwa tyle ile kosztuje dzisiaj, więc żaden polityk się nim nie przejmował. Ba, nawet dzisiaj jest bagatelizowany. Problem małej liczby urodzeń z roku na rok się będzie pogłębiać i brakuje dobrych reform, które miałyby szansę poprawić ten trend (bo 500+ jest bardziej programem socjalnym niż pro demograficznym, biorąc pod uwagę stosunek koszt/wzrost urodzeń). Czy demokracja nie istnieje? Ciężko powiedzieć, bo niestety większości Polaków nie przekonują argumenty, że PiS, PSL, SLD i PO to złe partie - dla Polaków to wybór mniejszego zła, albo tego, kto sypnie trochę groszem. Polacy myślą pod względem polityki tak samo jak rządzący, których wybierają - krótkoterminowo. Pod tym względem nie dziwi mnie, że rządy w Polsce są takie same odkąd sięgam pamięcią (czyli prawie 30 lat) i jak dla mnie jest to najlepszy przykład tego, że to właśnie władzy ludu zawdzięczamy obecną sytuację.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 listopada 2019 o 22:16

Udostępnij