Ten dobry wilk we mnie mówi: "Ojej, jaki kochany tatuś, tak się postarał".
Ten zły warczy: "Dżizas kruwa, to ma być pizza? Gdzie oregano, gdzie ser? I dlaczego świnka wygląda jak kot z nowotworem głowy?".
Podobno wygrywa ten wilk, którego się karmi, ale jeśli dobrego wilka nakarmię tą pizzą, to on zdechnie, i zostanę z tym złym. Droga Redakcjo, co robić?!
Do samego końca czytałem to z drżeniem serca. Myślałem, że tata znalazł inny sposób, żeby dodać troszkę brązu do kaszki :P
OdpowiedzJa bym dodał farbki plakatowej.
OdpowiedzTen dobry wilk we mnie mówi: "Ojej, jaki kochany tatuś, tak się postarał". Ten zły warczy: "Dżizas kruwa, to ma być pizza? Gdzie oregano, gdzie ser? I dlaczego świnka wygląda jak kot z nowotworem głowy?". Podobno wygrywa ten wilk, którego się karmi, ale jeśli dobrego wilka nakarmię tą pizzą, to on zdechnie, i zostanę z tym złym. Droga Redakcjo, co robić?!
OdpowiedzPepparoni
OdpowiedzNie bała się, że ją też pokroją i zjedzą?
Odpowiedz