mysle ze przyczyna moze być inna - koleś za znęcanie się nad rodziną dostał 4 miesiące czyli za chwile wyjdzie i wróci do znęcania się (bo przecież nikt mu nie zabroni mieszkać razem z nimi - ot takie fajne prawo mamy w polsce i taka opieke społeczną (kazdy na pewno słyszał o matce której odebrano prawo do trójki dzieci za znęcanie się ale jak urodziła 4-te to już "nowe rozdanie" więc pozówlmy jej zabrać i zobaczymy co się stanie - a matka wsadziła dziecko (z premedytacją) do wrzątku - dopiero wtedy można odebrać takiej matce prawo do opieki (jak już skrzywdzi dziecko, wcześniej nie można bo żyjemy w panstwie prawa a na opieke spoleczna idą miliardy).. koniec konców kobieta po prostu boi się jego zemsty jak wyjdzie z paki i stara się za wczasu załagodzic sytuację - oprawcą jest tu nasz chory system a nie ona wariatką
No jak zwykle:
"Ja go znam, on taki nie jest"
"Raz mu się zdarzyło"
"Obiecał, że więcej tak nie zrobi"
Sąsiedzi dzwonią, bo coś się dzieje, policja przyjeżdża, a taka otwiera drzwi z podbitym okiem i śpikiem do kolan, bo przed chwilą taki wpierd*l dostała, że aż miło, i potrafi powiedzieć "Nic się u nas nie dzieje"
Bardzo dobrze, wypuścić chłopa! Jak tak tęskni za piąchą, to nawet w trybie natychmiastowym. Niech działa selekcja naturalna.
Już to widzę jak gość siedzi smutny, jest mu źle i zdrowie mu nie dopisuje. Bo by chciał się poznęcać nad rodziną a nie może...
Odpowiedzmysle ze przyczyna moze być inna - koleś za znęcanie się nad rodziną dostał 4 miesiące czyli za chwile wyjdzie i wróci do znęcania się (bo przecież nikt mu nie zabroni mieszkać razem z nimi - ot takie fajne prawo mamy w polsce i taka opieke społeczną (kazdy na pewno słyszał o matce której odebrano prawo do trójki dzieci za znęcanie się ale jak urodziła 4-te to już "nowe rozdanie" więc pozówlmy jej zabrać i zobaczymy co się stanie - a matka wsadziła dziecko (z premedytacją) do wrzątku - dopiero wtedy można odebrać takiej matce prawo do opieki (jak już skrzywdzi dziecko, wcześniej nie można bo żyjemy w panstwie prawa a na opieke spoleczna idą miliardy).. koniec konców kobieta po prostu boi się jego zemsty jak wyjdzie z paki i stara się za wczasu załagodzic sytuację - oprawcą jest tu nasz chory system a nie ona wariatką
OdpowiedzNo jak zwykle: "Ja go znam, on taki nie jest" "Raz mu się zdarzyło" "Obiecał, że więcej tak nie zrobi" Sąsiedzi dzwonią, bo coś się dzieje, policja przyjeżdża, a taka otwiera drzwi z podbitym okiem i śpikiem do kolan, bo przed chwilą taki wpierd*l dostała, że aż miło, i potrafi powiedzieć "Nic się u nas nie dzieje" Bardzo dobrze, wypuścić chłopa! Jak tak tęskni za piąchą, to nawet w trybie natychmiastowym. Niech działa selekcja naturalna.
Odpowiedz