@madafakindziq: Teoretycznie masz rację, ale używanie tego określenia jako męska prostytutka jest marginalne. Natomiast częściej oznacza to faceta ze starszą od siebie "sponsorką". Np Keanu Reeves(HAHA TAKI KVRWA ŻARCIK!). A jeszcze rzadziej mówi się tak na utrzymanków.
@madafakindziq: nie, żigolak zwykle siedzi jakiś czas przy jednej niezbyt atrakcyjnej sponsorce, czasem przy kilku. Prostytutka spotyka się tylko na seks, zgarnia kasę i następny klient. Żigolo bardziej pasuje jako synonim utrzymanki ze sponsorem.
A kosmetyczka? Kosmetyk czy jak? A co do prostytutki. Przypominam, że robiłam w sex-shopie. I przypominam, klient na poziomie przyjdzie, zrobi zakupy i wyjdzie, ale nie zboczeniec. Zboczeniec nie przyjdzie, tylko zadzwoni na służbowy. Niby pyta o towar, ale tak naprawdę to tylko pretekst, zeby poopowiada o swoich fantazjach. I był też taki, który miał fantazję o świadczeniu usług dla pań za pieniądze. Oczywiście czy są takie i takie gumki, bla bla, większą ilość wezmę, bla będę w przyszłym tygodniu, bo ja taki biznes mam, że świadczę usługi dla pań blblabla... co pani o tym sądzi bla, a przychodzą panie zainteresowane? blablabla I możesz mu mówić tysięczny raz, że większość naszych klientów to mężczyźni, że nawet jak żona chcę wibrator to zwykle męża poślę, albo razem na zakupy przyjdą, bo sama się wstydzi. Nic, dzwoni i pier***li to samo. Stali zboczeńcy dostawali już od nas ksywy, toteż na tego wołałyśmy "Pan Prostytutek".
- Coś taka wkur...na.
- Weź Pan Prostytutek dostał dziś wścieklizny, chyba z dziesięć razy już dzwonił. Jak ci sie numer będzie zaczynał na 603... to nawet nie odbieraj.
"pisowiec" szach i mat
Odpowiedz@Maquabra: Powiedziałbym że bardziej lewicowy lubią jak ich partia w pupę posuwa i jeszcze bierze za to kasę ;)
Odpowiedzeee żigolo/żigolak?
Odpowiedz@madafakindziq: Teoretycznie masz rację, ale używanie tego określenia jako męska prostytutka jest marginalne. Natomiast częściej oznacza to faceta ze starszą od siebie "sponsorką". Np Keanu Reeves(HAHA TAKI KVRWA ŻARCIK!). A jeszcze rzadziej mówi się tak na utrzymanków.
Odpowiedz@madafakindziq: nie, żigolak zwykle siedzi jakiś czas przy jednej niezbyt atrakcyjnej sponsorce, czasem przy kilku. Prostytutka spotyka się tylko na seks, zgarnia kasę i następny klient. Żigolo bardziej pasuje jako synonim utrzymanki ze sponsorem.
Odpowiedz@gomezvader: Ale wiesz, że jego "starsza sponsorka" jest o jakieś 10 lat młodsza od niego? :P
OdpowiedzA jak jest na męski na przykład Przedszkolanka
Odpowiedz@roman02: pedofil
OdpowiedzA kosmetyczka? Kosmetyk czy jak? A co do prostytutki. Przypominam, że robiłam w sex-shopie. I przypominam, klient na poziomie przyjdzie, zrobi zakupy i wyjdzie, ale nie zboczeniec. Zboczeniec nie przyjdzie, tylko zadzwoni na służbowy. Niby pyta o towar, ale tak naprawdę to tylko pretekst, zeby poopowiada o swoich fantazjach. I był też taki, który miał fantazję o świadczeniu usług dla pań za pieniądze. Oczywiście czy są takie i takie gumki, bla bla, większą ilość wezmę, bla będę w przyszłym tygodniu, bo ja taki biznes mam, że świadczę usługi dla pań blblabla... co pani o tym sądzi bla, a przychodzą panie zainteresowane? blablabla I możesz mu mówić tysięczny raz, że większość naszych klientów to mężczyźni, że nawet jak żona chcę wibrator to zwykle męża poślę, albo razem na zakupy przyjdą, bo sama się wstydzi. Nic, dzwoni i pier***li to samo. Stali zboczeńcy dostawali już od nas ksywy, toteż na tego wołałyśmy "Pan Prostytutek". - Coś taka wkur...na. - Weź Pan Prostytutek dostał dziś wścieklizny, chyba z dziesięć razy już dzwonił. Jak ci sie numer będzie zaczynał na 603... to nawet nie odbieraj.
Odpowiedz