Parę lat temu moje miasto poszło o krok dalej. Liście zgrabiło do kupki i zostawiło przy krawężniku drogi. I tak ta kupka sobie gniła. Nie wiem, czy wizy skończyły się pracownikom, czy skończył czas wolny w szkole.
I słusznie w sumie, przynajmniej jesień wygląda jak jesień. Pewnie, jeśli ktoś jest pasjonatem swojego trawnika, kosi minimum raz na tydzień, a potem z linijką i nożyczkami przycina do równości, to liście mu przeszkadzają, ale poza tym? Mnie tam zawsze zasypane na żółto połacie się podobały.
@Trokopotaka Liści nawet nie powinno się grabić. Najwyżej można przelecieć kosiarką i rozdrobnić żeby bardziej równomiernie się rozkładały. Skoro nie odśnieżamy trawników zimą, to dlaczego mamy zbierać liście jesienią?
Grabienie liści jest tak potrzebne jak alarm w multipli.
OdpowiedzParę lat temu moje miasto poszło o krok dalej. Liście zgrabiło do kupki i zostawiło przy krawężniku drogi. I tak ta kupka sobie gniła. Nie wiem, czy wizy skończyły się pracownikom, czy skończył czas wolny w szkole.
OdpowiedzA to odśnieża się też parki i trawniki?
OdpowiedzI słusznie w sumie, przynajmniej jesień wygląda jak jesień. Pewnie, jeśli ktoś jest pasjonatem swojego trawnika, kosi minimum raz na tydzień, a potem z linijką i nożyczkami przycina do równości, to liście mu przeszkadzają, ale poza tym? Mnie tam zawsze zasypane na żółto połacie się podobały.
Odpowiedz@Trokopotaka Liści nawet nie powinno się grabić. Najwyżej można przelecieć kosiarką i rozdrobnić żeby bardziej równomiernie się rozkładały. Skoro nie odśnieżamy trawników zimą, to dlaczego mamy zbierać liście jesienią?
Odpowiedz