Niestety jest to efekt produkcji seryjnej debili. Ciekawostka. Kobieta ma działalność gospodarczą i zachodzi w ciążę, jej mąż pracuje na umowę o pracę. Nie przysługuje jej nic. Macierzyński, wychowawczy, nawet za L4 dostane jakieś grosze. Po urodzeniu dzieciaka dostaje 500+ i to też od niedawna. Jednak wystarczy firmę przepisać na męża i samej iść do Urzędu Pracy się zarejestrować i ze wszystkich zasiłków, które się dostaje wychodzi najniższa krajowa. Przy okazji mężowi przysługują z tytułu umowy o pracę wszelkie benefity, więc w pracy idzie na wychowawczy i pomaga żonie przy dziecku, albo zajmuje się firmą. Nieco to nieuczciwe i upokarzające, bo na logikę, prowadzisz biznes - ch*a dostaniesz, dalej prowadzisz biznes, ale udajesz niezaradnego życiowo pustaka na utrzymaniu męża biznesmena dostajesz hajsy.
@olgaah: Nie nazwał bym ich debilami a cwaniakami. Skoro prawo jest tak skonstruowane, że można trochę pokombinować i brać za darmo pieniądze podatników (w końcu politycy i typy od publicznych przetargów to robią cały czas i to na grubą skalę), to znajdą się ludzie, którzy będą to wykorzystywać. Na całe szczęście dla nich jest cała masa uczciwie pracujących i płacących podatki, dzięki czemu mają z czego brać (kraść).
@Trokopotaka: Fakt, ale kobieta, która prowadzi biznes podatki płaci, a w razie ciąży nie należy jej się nic. Bezrobotna patolinda dostaje za to komplet świadczeń z podatków bizneswoman.
@olgaah: Tak właśnie działają wszystkie socjalistyczne utopie. Jeżeli ktoś pracuje, to znaczy, że go stać i ma pieniądze, więc można mu zabrać część i dać tym co nie pracują i nie mają. Tym sposobem wszyscy mają i socjalistyczny raj może się chwalić swoimi osiągnięciami i troską o obywateli. Działa to dopóki utrzymujący ten system powiedzą "dość". I wtedy się takich ludzi nazywa wrogami ludu.
Jak zrobi te studia podyplomowe to złoży sybi w Biedronce.
OdpowiedzCo to "kontoja"?
Odpowiedz@Zowk_Sjookoski: https://demotywatory.pl/4933787/Slownik-madkowo-polski-
OdpowiedzNiestety jest to efekt produkcji seryjnej debili. Ciekawostka. Kobieta ma działalność gospodarczą i zachodzi w ciążę, jej mąż pracuje na umowę o pracę. Nie przysługuje jej nic. Macierzyński, wychowawczy, nawet za L4 dostane jakieś grosze. Po urodzeniu dzieciaka dostaje 500+ i to też od niedawna. Jednak wystarczy firmę przepisać na męża i samej iść do Urzędu Pracy się zarejestrować i ze wszystkich zasiłków, które się dostaje wychodzi najniższa krajowa. Przy okazji mężowi przysługują z tytułu umowy o pracę wszelkie benefity, więc w pracy idzie na wychowawczy i pomaga żonie przy dziecku, albo zajmuje się firmą. Nieco to nieuczciwe i upokarzające, bo na logikę, prowadzisz biznes - ch*a dostaniesz, dalej prowadzisz biznes, ale udajesz niezaradnego życiowo pustaka na utrzymaniu męża biznesmena dostajesz hajsy.
Odpowiedz@olgaah: Nie nazwał bym ich debilami a cwaniakami. Skoro prawo jest tak skonstruowane, że można trochę pokombinować i brać za darmo pieniądze podatników (w końcu politycy i typy od publicznych przetargów to robią cały czas i to na grubą skalę), to znajdą się ludzie, którzy będą to wykorzystywać. Na całe szczęście dla nich jest cała masa uczciwie pracujących i płacących podatki, dzięki czemu mają z czego brać (kraść).
Odpowiedz@Trokopotaka: Fakt, ale kobieta, która prowadzi biznes podatki płaci, a w razie ciąży nie należy jej się nic. Bezrobotna patolinda dostaje za to komplet świadczeń z podatków bizneswoman.
Odpowiedz@olgaah: Tak właśnie działają wszystkie socjalistyczne utopie. Jeżeli ktoś pracuje, to znaczy, że go stać i ma pieniądze, więc można mu zabrać część i dać tym co nie pracują i nie mają. Tym sposobem wszyscy mają i socjalistyczny raj może się chwalić swoimi osiągnięciami i troską o obywateli. Działa to dopóki utrzymujący ten system powiedzą "dość". I wtedy się takich ludzi nazywa wrogami ludu.
OdpowiedzI na kolejnym roku będzie się uczyła robić torty dla Fifonża
Odpowiedz