@FriendzoneMaster Dopóki nie wystawiłam na OLX elektroniki nie wierzyłam we wszystkie takie "fejki". Jak dostałam od babeczki całą litanię próśb, dokumentów choroby jej dziecka oraz błagań o oddanie sprzętu uwierzyłam. Oczywiście mogły to być rzeczy prawdziwe,ale na ile znam osoby potrzebujące to one same nie robią takich akcji.
Dajecie się łapać na ten trolling, jak dzieciaki.
Odpowiedz@Ashardon: Co nie? A potem trzeba czytać takie badziewie w nieskończoność, bo skoro działa to i masa tego powstaje...
Odpowiedz@FriendzoneMaster Dopóki nie wystawiłam na OLX elektroniki nie wierzyłam we wszystkie takie "fejki". Jak dostałam od babeczki całą litanię próśb, dokumentów choroby jej dziecka oraz błagań o oddanie sprzętu uwierzyłam. Oczywiście mogły to być rzeczy prawdziwe,ale na ile znam osoby potrzebujące to one same nie robią takich akcji.
Odpowiedz