Przechodząc koło parku wodnego zobaczyłem niebieskiego merca. Myślę sobię: 'walne se fotke, a potem pochwale sie na necie, ze to moje'. Tak robię. Dorabiam jeszcze jakąś ściemę o tym jak piękne mam życie i idę posprzątać prysznic po właścicielu tego auta.
Przechodząc koło parku wodnego zobaczyłem niebieskiego merca. Myślę sobię: 'walne se fotke, a potem pochwale sie na necie, ze to moje'. Tak robię. Dorabiam jeszcze jakąś ściemę o tym jak piękne mam życie i idę posprzątać prysznic po właścicielu tego auta.
OdpowiedzBez przesady z tym zamazywaniem twarzy oraz imienia i nazwiska. To post publiczny. Nie chciałbym, by ktoś moje dane w ten sposób zamazał.
Odpowiedz