a po co im tyle tych związków, zapytajcie? ano po to, że każdy związek ma struktury, wierchuszka nie pracuje tylko związkuje, a całej reszty nie można zwolnić bez zgody związku, nawet (zwłaszcza) dyscyplinarnie. bycie funkcyjnym związkowcem to oczywiście dodatkowa kasa, a za wszystko płaci jsw. pomijam już pensjonaty nad Bałtykiem i bagażniki pełne wędzonej rybki, bo to jest tylko dla nielicznych
@Maquabra: Dodajmy jeszcze, że każdy związek zawodowy ma mieć zapewnione przez pracodawcę biuro i sprzęt biurowy. Dziwie się, że dopiero teraz widzę to w internecie
a po co im tyle tych związków, zapytajcie? ano po to, że każdy związek ma struktury, wierchuszka nie pracuje tylko związkuje, a całej reszty nie można zwolnić bez zgody związku, nawet (zwłaszcza) dyscyplinarnie. bycie funkcyjnym związkowcem to oczywiście dodatkowa kasa, a za wszystko płaci jsw. pomijam już pensjonaty nad Bałtykiem i bagażniki pełne wędzonej rybki, bo to jest tylko dla nielicznych
Odpowiedz@Maquabra: Dodajmy jeszcze, że każdy związek zawodowy ma mieć zapewnione przez pracodawcę biuro i sprzęt biurowy. Dziwie się, że dopiero teraz widzę to w internecie
Odpowiedz