Się nabijacie - a takie zięby są bardzo pożyteczne. Rzekłbym nawet - niezbędne we współczesnym ekosystemie: odgrywają niebagatelną rolę w odsiewaniu niekorzystnej dla społeczeństwa karynowo-sebixowej puli genetycznej...
@Saszka999: Zięby nie są pożyteczne. To jest potworne zagrożenie. Na takich łapią się nie karyno-sebixy, tylko ludzie chorzy i zdesperowani. Ludzie, którym lekarze nie dają szans, lub szanse są niewielkie, ale też tacy, których leczenie jest długie i bolesne. Zięby obiecują błyskawiczny powrót do zdrowia poprzez wlewanie wody utlenionej do tętnic, albo jedzenie cukru uformowanego w tabletki. Chorzy przestają ufać lekarzom i płacą krocie znachorom. Jeszcze pół biedy jak znachor aplikuje placebo, czy bioprądy, ale wstrzykiwanie wody utlenionej to sroga przesada. Organizacja służby zdrowia w Polsce jest fatalna, nie da się ukryć. Na tym właśnie żerują znachorzy, którzy swoją wiedzę medyczną czerpią z forów internetowych. Tacy znachorzy są niebezpieczni, bo przez nich pacjenci przerywają leczenie, albo wcale go nie podejmują. W skrajnych przypadkach piją lub wstrzykują sobie wodę utlenioną. Chory człowiek zrobi wszystko, żeby przeżyć. Szarlatani pokroju Zięby doskonale o tym wiedzą
Słyszałam o sytuacjach, gdy ziębici w szpitalach podłączeni do kroplówek sami wstrzykiwali sobie do nich jerzoziębowe cudopreparaty, oczywiście bez wiedzy i zgody kogokolwiek z personelu medycznego. A później jak taki altmedowiec się przekręci, to oczywiście rodzinka po sądach ciąga szpital i lekarzy, bo to oni na pewno źle leczo.
@pslodo: owszem są pożyteczni. Pochwalam pomoc selekcji naturalnej w każdej formie w tych naszych hermetycznych czasach gdzie każdy nawet największy odpad jest pielęgnowany i inni są zmuszeni do użycia mózgu za niego. Sztandarowy przykład - spryskiwacze / szlabany by smartphonowe zombie pod auto na czerwonym nie wlazło...
Już w technikum / liceum na biologii o peroksysomach jest gadane, działanie wolnych rodników i nadtlenku wodoru nie jest tajemnicą i wiedza na ten temat jest dostępna za darmo jak nie w książkach to w internetach - desperacja nie jest żadnym usprawiedliwieniem głupoty. Głupota winna być karalna, surowo. Jak karyna uważa że mądrzejsza od lekarza po studiach - niech się leczy jak chce, kim Ty jesteś by jej tego zabronić / utrudniać.. Zajmij się sobą i pozwól głupocie zająć się sobą.
o ile "leczenie" zięby jest bzdurą o tyle fakt ucinania ludziom nóg dla pieniedzy przez lekarzy jest faktem:
https://tvp.info/15764522/amputacji-prawie-jak-na-wojnie-pacjenci-traca-konczyny-szpital-na-tym-zarabia
"Na pewno nie korzystają na tym pacjenci. A jeśli nie zyskują pacjenci, to znaczy, że zarabia szpital. Średni koszt zabiegu to 6 tys zł, ponadto długa hospitalizacja i rehabilitacja. To czysty zysk, pomimo że co piąty pacjent po amputacji umiera w ciągu roku.
Tym co przeżyją renty wypłaca ZUS, a to nie obciąża kasy NFZ. Nie ma innego wyjścia? – U wielu chorych można ocalić kończyny dzięki arterektomii, metodzie usuwania złogów miażdżycowych przez skórę. Jeszcze tego samego dnia wracają do domu – mówi „Rz” prof. Radosław Stefan Kiesz, światowej sławy lekarz, jeden z wynalazców tej metody. NFZ wycenia ten zabieg na nieco ponad 13 tys. zł. To niewiele w porównaniu z kosztami hospitalizacji i rehabilitacji, na których można zarobić. "
Odpowiedz
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
4 grudnia 2019 o 21:44
Się nabijacie - a takie zięby są bardzo pożyteczne. Rzekłbym nawet - niezbędne we współczesnym ekosystemie: odgrywają niebagatelną rolę w odsiewaniu niekorzystnej dla społeczeństwa karynowo-sebixowej puli genetycznej...
Odpowiedz@Saszka999: Zięby nie są pożyteczne. To jest potworne zagrożenie. Na takich łapią się nie karyno-sebixy, tylko ludzie chorzy i zdesperowani. Ludzie, którym lekarze nie dają szans, lub szanse są niewielkie, ale też tacy, których leczenie jest długie i bolesne. Zięby obiecują błyskawiczny powrót do zdrowia poprzez wlewanie wody utlenionej do tętnic, albo jedzenie cukru uformowanego w tabletki. Chorzy przestają ufać lekarzom i płacą krocie znachorom. Jeszcze pół biedy jak znachor aplikuje placebo, czy bioprądy, ale wstrzykiwanie wody utlenionej to sroga przesada. Organizacja służby zdrowia w Polsce jest fatalna, nie da się ukryć. Na tym właśnie żerują znachorzy, którzy swoją wiedzę medyczną czerpią z forów internetowych. Tacy znachorzy są niebezpieczni, bo przez nich pacjenci przerywają leczenie, albo wcale go nie podejmują. W skrajnych przypadkach piją lub wstrzykują sobie wodę utlenioną. Chory człowiek zrobi wszystko, żeby przeżyć. Szarlatani pokroju Zięby doskonale o tym wiedzą
OdpowiedzSłyszałam o sytuacjach, gdy ziębici w szpitalach podłączeni do kroplówek sami wstrzykiwali sobie do nich jerzoziębowe cudopreparaty, oczywiście bez wiedzy i zgody kogokolwiek z personelu medycznego. A później jak taki altmedowiec się przekręci, to oczywiście rodzinka po sądach ciąga szpital i lekarzy, bo to oni na pewno źle leczo.
Odpowiedz@pslodo: owszem są pożyteczni. Pochwalam pomoc selekcji naturalnej w każdej formie w tych naszych hermetycznych czasach gdzie każdy nawet największy odpad jest pielęgnowany i inni są zmuszeni do użycia mózgu za niego. Sztandarowy przykład - spryskiwacze / szlabany by smartphonowe zombie pod auto na czerwonym nie wlazło... Już w technikum / liceum na biologii o peroksysomach jest gadane, działanie wolnych rodników i nadtlenku wodoru nie jest tajemnicą i wiedza na ten temat jest dostępna za darmo jak nie w książkach to w internetach - desperacja nie jest żadnym usprawiedliwieniem głupoty. Głupota winna być karalna, surowo. Jak karyna uważa że mądrzejsza od lekarza po studiach - niech się leczy jak chce, kim Ty jesteś by jej tego zabronić / utrudniać.. Zajmij się sobą i pozwól głupocie zająć się sobą.
OdpowiedzA ze stopami procentowymi to zdaniem p. Zięby co należałoby zrobić?...
OdpowiedzA.S. Bytom sponsorem Zięby?
Odpowiedz@houro: Ale A. S. Bytom to ty szanuj. Nie splamiliby się czymś takim, dbają o swoją dobrą reputację.
Odpowiedz@FriendzoneMaster: Fakt, przegiąłem, sponsorowanie Zięby to straszna siara.
Odpowiedzo ile "leczenie" zięby jest bzdurą o tyle fakt ucinania ludziom nóg dla pieniedzy przez lekarzy jest faktem: https://tvp.info/15764522/amputacji-prawie-jak-na-wojnie-pacjenci-traca-konczyny-szpital-na-tym-zarabia "Na pewno nie korzystają na tym pacjenci. A jeśli nie zyskują pacjenci, to znaczy, że zarabia szpital. Średni koszt zabiegu to 6 tys zł, ponadto długa hospitalizacja i rehabilitacja. To czysty zysk, pomimo że co piąty pacjent po amputacji umiera w ciągu roku. Tym co przeżyją renty wypłaca ZUS, a to nie obciąża kasy NFZ. Nie ma innego wyjścia? – U wielu chorych można ocalić kończyny dzięki arterektomii, metodzie usuwania złogów miażdżycowych przez skórę. Jeszcze tego samego dnia wracają do domu – mówi „Rz” prof. Radosław Stefan Kiesz, światowej sławy lekarz, jeden z wynalazców tej metody. NFZ wycenia ten zabieg na nieco ponad 13 tys. zł. To niewiele w porównaniu z kosztami hospitalizacji i rehabilitacji, na których można zarobić. "
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 4 grudnia 2019 o 21:44