Pozostając w temacie gry słów: Oczywiście, można ją wykorzystać - jej kształt wręcz do tego prowokuje - obawiam się tylko, że w żaden sposób nie rozwiąże to problemu zabrudzonego zadka.
@wroblitz: a po wykorzystaniu, co z nia dalej zrobić? Wypieprzyć do kosza (bedzie waliło), wrzucić do sedesu (nie zapcha się?), czy odwiesić na miejsce i niech się ktoś inny z tematem buja?
I wieszak.
OdpowiedzChyba „Ostatnie podtarcie“. xD
OdpowiedzPozostając w temacie gry słów: Oczywiście, można ją wykorzystać - jej kształt wręcz do tego prowokuje - obawiam się tylko, że w żaden sposób nie rozwiąże to problemu zabrudzonego zadka.
Odpowiedz@wroblitz: a po wykorzystaniu, co z nia dalej zrobić? Wypieprzyć do kosza (bedzie waliło), wrzucić do sedesu (nie zapcha się?), czy odwiesić na miejsce i niech się ktoś inny z tematem buja?
OdpowiedzNie ma papieru w domu? Iść do wanny i umyć tyłek. I rękę.
Odpowiedz