@Michel: Ja jestem alkoholikiem i ćwiartka to jest co najwyżej środek imprezy. Wiem, że różni ludzie mają różną wrażliwość i tolerancję (zasada idiosynkrazji w medycynie), ale nie znam nikogo, kto by rzygał po ćwiartce wódki.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 grudnia 2019 o 16:11
Alkoholik wiele nie potrzebuje...
Odpowiedz@Michel: Ja jestem alkoholikiem i ćwiartka to jest co najwyżej środek imprezy. Wiem, że różni ludzie mają różną wrażliwość i tolerancję (zasada idiosynkrazji w medycynie), ale nie znam nikogo, kto by rzygał po ćwiartce wódki.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 grudnia 2019 o 16:11
@cczeslaww: a ja znam, a właściwie znałem - mojego ojca. Po jednej szklaneczce whisky był pijany, po 2 się zataczał, a czasem i rzygał.
Odpowiedz"Wytrąbił sam ćwiartkę" jakby tacy Spartanie byli pod Termopilami to bitwa by się skończyła po godzinie (wygraną Persów).
OdpowiedzCwiartka pil ze szklanki to co on n raz to wypijal?
Odpowiedz